Relacja z kursu i jak to się skończyło Pod koniec roku szkolnego zapisałam się na internetowy kurs „Jak nie wybuchać złością”. Jak to, zawołacie, ty – i wybuchanie złością? Ano fakt, nie jestem wybuchowa, ale trochę wiedzy o regulowaniu emocji nie zaszkodzi, pomyślałam. Może się nauczę jak właśnie dobrze wyrażać złość albo jak jej unikać?…
Z remontem w tle
Dziś mam dla was opowieść z sobotniego wieczoru. Jest piękny zachód słońca, ptaszki śpiewają sobie słodko, słowem – jest milutko, aż tu nagle słyszę jak mój mąż wzdycha. „No co jest?” – pytam. Jak to mówią, jak nie chcesz znać odpowiedzi, to nie pytaj, ale gdzie tam, ja niepomna na ludowe mądrości brnę dalej. „Coś…
Równowaga
Równowaga. W przyrodzie nic nie ginie. Zawsze musi być równowaga. Jak gdzieś zrobiło się mniej, to gdzieś zrobiło się więcej. Uderzyło mnie ostatnio, jakie to proste i logiczne. Równowaga! Olśniło mnie tak nagle podczas spotkania z koleżanką. Jak ona mi powiedziała, że zgubiła ostatnio parę kilo, to ja natychmiast zrozumiałam, skąd one wzięły się u…
„Znikopis”
Ja dziś chętnie wyrzucę z siebie moje ironiczne rozczarowanie. Zawiodły mnie same podstawy mojego światopoglądu. Jakie podstawy, które? Ano te, co mówią, że w życiu idzie o rozwój, że jak będziesz dorosły to zrozumiesz, że w końcu gdzieś przychodzi ten moment oświecenia, że w odpowiednim wieku pojmujesz już wiele, i tak dalej… Taaa… Człowiek skreśla…
Przepis na kotleciki
Znalazłam jeszcze mój ulubiony przepis. Na kotleciki rybne. Też z 2018 roku. Zapraszam! Byłam dziś na długim spacerze z Piotrusiem i zapomniałam telefonu. Nie jest to błaha sprawa, bo zwykle jak idę na długi spacer, to z kimś rozmawiam, droga tak mi milej mija, ewentualnie prowadzę monolog z synkiem, ale on ma lekko w nosie…