Skip to content
napis gdzieś pomiędzy - blog o życiu i...
Menu
  • O mnie
  • Gdzieś pomiędzy – czyli gdzie?
  • życie i …
  • życie i książki
  • życie i problemy
  • Czytamy dzieciom
  • Opowieści rodzinne
Menu
Jesienny spacer z dzieckiem w parku, żółte liście na ziemi i na drzewach

Lek na całe zło świata? Phi, wiadomo. Książki.

Posted on 25 września 202118 października 2021 by Ola

Tak z ręką na sercu to moim jedynym zawsze skutecznym lekiem na zło tego świata były książki. A wśród nich Jeżycjada Małgorzaty Musierowicz. Dziś przypomniałam sobie o pewnej rozmowie. Ten fragment, ten właśnie dialog, Gabrysi i profesora Dmuchawca, często przypomina mi jak ustawić sobie świat i ustalić, co jest najważniejsze. Fragment – po prostu przytoczę:

„Już było jasno! Już śpiewały pierwsze ptaki. (…) Gabrysia oparła rękę na krawędzi wózka. Zapatrzyła się na swojego synka. Jaki cichy. Jak mu dobrze. Co też go czeka w przyszłości? – żeby tak można to odgadnąć? (…)

Żeby tylko nie wojna.

Żeby nikogo nie musiał zabijać.

Żeby nie skrzywdził nikogo.

Żeby zdołał odnaleźć w sobie dobrą wolę. (…) Żeby jego mądrość i jego zdolności też były dobre. Żeby nie posłużyły niczemu złemu.

Ze smutku bolało ją serce.

– Gabrysiu! – powiedział nagle ktoś z całkiem bliska, cicho i miło (…).

– Ach, pani psorze. co pan tu robi? Jest trzecia rano (…). To proszę wchodzić. (…) Proszę, naprawdę. Na pierwszą poranną herbatkę.” Gabrysia zwierza się profesorowi ze swoich nocnych obaw i strachów, mówi że tak boi się, kim będzie jej synek i co go czeka.

„- Nie  mam co do tego specjalnych obaw – rzekł profesor, patrząc na nią z uznaniem. – Na pewno nie będzie szczęśliwym idiotą.

Gabrysia spojrzała na niego zaskoczona.

– Czy tego obawiałby się pan najbardziej?

– Tak – odrzekł krótko, popijając herbatę z błękitnego kubka. (…) – Jeśli będzie mądry i dobry, to rzeczywiście czeka go wiele bólu (…). Ale to nie jest przecież najgorsza rzecz, jaka może go spotkać. Najgorsze byłoby, gdyby przesiedział całe życie przed telewizorem, z pełnym talerzem na pełnym brzuchu i z zupełnie spokojnym sumieniem. Gdyby ani na chwilę nie poczuł się winny. I gdyby go nigdy nic nie bolało. Zamknięty i zadowolony. Wiesz, to chyba jest dla mnie najsmutniejsze w dzisiejszym świecie: ludzie zamykają się przed innymi ludźmi. Jakby nie rozumieli, że bez tych innych nie da się żyć po ludzku. Drugi człowiek jest nam potrzebny! Właśnie dlatego, że jest inny. ‘Im bardziej inny, tym bardziej ciekawy’. A tymczasem to inność właśnie najbardziej dziś ludzi odpycha i straszy. Boją się jej tak, że wciąż na nowo się ogradzają, obudowują, opatrują etykietkami. Tworzą grupy, w których obowiązuje takie samo zdanie na każdy temat. Zapominają o tym, że to właśnie różnice zdań pozwalają dotrzeć do prawdy. Tylko czy ktoś jej dzisiaj potrzebuje? (…) Mnie też dręczy ta moja bezsilność. Próbuję się pocieszać, robiąc co się da.

– A co się da?

– To, co robisz. Żyć i działać. Ważne, żeby nie dla siebie, a dla innych. To ma być – dla innych. Pomalutku, po troszeczku, po cegiełce  – i już coś się buduje. Takie mam, widzisz, proste, domowe sposoby. (…) Kiedy się śmiejesz – powiedział – to tak, jakbyś dodawała po cegiełce. A nawet po całkiem solidnej cegle. Bo od tego innym robi się raźniej. Dla dobra ludzkości, Gabrysiu, powinnaś śmiać się jak najczęściej.”

M. Musierowicz, „Nutria i Nerwus”. Rok wydania – uwaga – 1994.

Nawigacja wpisu

← Wpis z notatnikiem
Polecajki i anegdotki →

2 thoughts on “Lek na całe zło świata? Phi, wiadomo. Książki.”

  1. Hanna pisze:
    6 października 2021 o 18:55

    Olu bardzo mi lekko na duszy jak czytam że Twoje poranki są ostatnio radośniejsze a ten szczęśliwy idiota noo muszę znowu poczytać Jeżycjade ☕i twoje pisanie poprawia mi nastrój na 100%kocham cię bardzo❤️❤️❤️

    Odpowiedz
    1. Ola pisze:
      6 października 2021 o 19:09

      Dzięki, o to chodzi, żebyśmy się trochę uśmiechnęli, zmartwień jest naokoło dosyć, no nie? Low ju tu 😉

      Odpowiedz

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

kontakt
Ola, siedzi w oknie, zdjęcie czarno - białe, melancholijne, bo tematem jest czas
To ja, Ola, zapraszam do mojego zwykle uśmiechniętego świata. Choć chwile zwątpienia, goryczy i szarości też tu są, co zrobić... Też tak masz? To się zrozumiemy!
Poczytasz u mnie o życiu codziennym, o polecanych książkach, o wychowaniu. Znajdziesz też chwile z dobrą muzyką!

Ostatnie wpisy:

  • Za oknem słyszę mewy
  • Bajka o chochliku i dla chochlików
  • zieleń od pierwszego zdania
  • Bajka – przeplatajka
  • śmierci się wesoło i względnie swobodnie
książka Małgosi Cudak, Mała księga mieszkańców puszczy
Książka M. Cudak, nad którą objęłam mój pierwszy patronat.
Książka R. Barancewicz, mój drugi cudny patronat.
Antologia bajek, jedna z nich jest napisana przeze mnie samą, osobiście:) Premiera 12.04!

Często zaglądam do:

gach z pawlacza - blog z opowiadaniami. Muzy, upiory i inne takie stwory...

na stronie bajki - blog Małgosi Cudak, z bajkami do słuchania i książkami do czytania

miss ferreira - blog o życiowych zamieszaniach

julia rozumek - blog pisarsko - życiowy

Archiwa blogowe:

  • luty 2025
  • grudzień 2024
  • listopad 2024
  • październik 2024
  • wrzesień 2024
  • sierpień 2024
  • lipiec 2024
  • czerwiec 2024
  • maj 2024
  • kwiecień 2024
  • marzec 2024
  • luty 2024
  • styczeń 2024
  • grudzień 2023
  • listopad 2023
  • październik 2023
  • wrzesień 2023
  • sierpień 2023
  • lipiec 2023
  • czerwiec 2023
  • maj 2023
  • kwiecień 2023
  • marzec 2023
  • luty 2023
  • styczeń 2023
  • grudzień 2022
  • listopad 2022
  • październik 2022
  • wrzesień 2022
  • sierpień 2022
  • lipiec 2022
  • czerwiec 2022
  • maj 2022
  • kwiecień 2022
  • marzec 2022
  • luty 2022
  • styczeń 2022
  • grudzień 2021
  • listopad 2021
  • październik 2021
  • wrzesień 2021
  • życie i …
  • życie i książki
  • życie i problemy

anegdotki dobry humor dziecko jesień kryminały książki malarstwo matka-feministka małżeństwo musierowicz muzyka mąż notatki nowy_dzień opowiadanie przepis reportaże rodzina rozmowa rozmowy samo życie spokój współczucie wychowanie wyjaśnienie zdjęcia zdrowie święta żółte liście

życie i książki

Jesteś ważny, wiesz?

26 stycznia 2023
życie i książki

Którędy do Bullerbyn?

10 lutego 2024
życie i ...

Świąteczne opowiadanie

23 grudnia 2021
życie i problemy

„Wstawaj, szkoda dnia!”

6 października 2021
życie i książki

Placki, kapusta i kryminały

14 października 2021
życie i książki

Mała księga mieszkańców puszczy

2 grudnia 2023
życie i problemy

Czas.

2 sierpnia 2022
życie i ...

Alfabet Oli – od A do Zet – gdzieś pomiędzy powagą a uśmiechem.

28 listopada 2021
życie i ...

Listy znad morza

6 lipca 2024
życie i problemy

O depresji fachowym okiem. Rozmowa

12 kwietnia 2023

© 2025 gdzieś pomiędzy | Powered by Minimalist Blog WordPress Theme