Zdążyłam przez święta zrobić mnóstwo fantastycznych rzeczy! Fantastycznie leżało mi się na kanapie, wokół leżały sobie talerzyki poukładane naprzemiennie: jeden z sałatką, drugi z ciastem, następny znów z sałatką, kolejny z innym ciastem – a ja czytałam i jadłam… Ech, było, minęło. Smuteczek. W tym sensie tytuł wpisu – „Granica” – mógłby kojarzyć się Wam,…
Tag: reportaże
Z cyklu – co czytać
„Co tam, panie, w polityce?” – czyli o tym, jak próbuję poradzić sobie w naszym świecie. Co czytać?