Skip to content
napis gdzieś pomiędzy - blog o życiu i...
Menu
  • O mnie
  • Gdzieś pomiędzy – czyli gdzie?
  • życie i …
  • życie i książki
  • życie i problemy
  • Czytamy dzieciom
  • Opowieści rodzinne
Menu
Rodzina z nowym dzieckiem

Całkiem nowy synek

Posted on 26 września 202111 października 2021 by Ola

I znów dziś rano dla kogoś zaczęła się ta najtrudniejsza ze wszystkich wędrówka… Największa odpowiedzialność, największe zmartwienia, najgorsze lęki… ale i mnóstwo szczęścia. Czekanie na pierwszy uśmiech, ząbek, krok, pierwszy dzień w szkole, pierwszy wyjazd bez mamy, pierwszą miłość… Trochę wybiegam do przodu? Oj tam…

Odkopałam dla pewnej młodej mamy ten tekst, już nie wiem skąd go kiedyś wzięłam, ale jest tak dobry że go sobie wydrukowałam.

„Najlepsze dla Twoje dziecka wcale nie jest karmienie piersią.
Najlepsze nie jest również karmienie butelką.
Najlepsze wcale nie jest nawet to, że je nosisz.
Najlepsze nie jest również to, że je odkładasz.
Najlepsze nie jest to, jak kładziesz je spać.
Najlepsze nie jest też to, że je przykrywasz tak, a nie inaczej.
Najlepsze wcale nie jest to, że je ubierasz właśnie tak.
Najlepsze nie jest również to, że je ubierasz inaczej.
Najlepsze nie jest wcale to, czy dajesz mu przetarte obiadki,
Najlepsze nie jest również to, że karmisz malucha kawałeczkami.
Najlepsze nie jest wcale to, co mówi Twoja mama.
Najlepsze nie jest również to, co mówi Twoja przyjaciółka.
Najlepsze wcale nie jest dla dziecka bycie z nianią.
Najlepsze nie jest również posyłanie go do dziadków czy przedszkola.
Najlepsza wcale nie jest dla niego „właśnie ta” metoda wychowawcza.
Najlepsza nie jest również inna metoda wychowawcza.
Wiesz, co tak naprawdę jest najlepsze dla Twojego dziecka?
NAJLEPSZA JESTEŚ TY
Najlepsze jest to, co sprawia, że Ty czujesz się lepiej.
Najlepsze jest to, co pomaga czuć się dobrze również Tobie.
Najlepsze jest to, co pozwala Ci czuć się szczęśliwą ze swoją rodziną.
Bo gdy Ty dobrze się czujesz, oni dostają to, co najlepsze.
Bo gdy Ty czujesz się pewna siebie, oni też czują się pewni i bezpieczni.
Bo gdy Ty czujesz, że postępujesz dobrze, Twój spokój i radość przechodzą na nich.
BO TYM, CO NAJLEPSZE, JESTEŚ TY.
Nie mówmy mamom i ojcom, co jest najlepsze.
BO TYM, CO NAJLEPSZE DLA DZIECKA, SĄ ONI SAMI.”
 

Co mnie zawsze kusiło dodać na koniec tego tekstu: no chyba że jesteś chamem. To wtedy się zastanów i słuchaj.

A już tak serio, to mama, czy rodzic, który będzie sfrustrowany, niedoceniony, pozostawiony bez wsparcia, rzeczywiście nie będzie potrafił dać dziecku tego, co najlepsze. Żeby móc skupić się na swojej więzi z dzieckiem, musimy mieć nie tylko wiedzę ale też siłę i poczucie pewności. Zawsze sobie myślałam, ze najlepsze co możemy dać mamom to wsparcie, nie pouczanie. A oprócz tego pewnie i kanapki będą zawsze mile widziane! I bilet do kina. Najlepiej na jakąś nieskomplikowaną komedię, żeby się dobrze spało!

Nawigacja wpisu

← Krótka historyjka o (nie)konsekwentnym wychowaniu.
O współczuciu →

5 thoughts on “Całkiem nowy synek”

  1. Kasia pisze:
    30 września 2021 o 06:31

    Olu, czytam ten wpis kolejny raz, chyba go sobie wydrukuję i przy łóżku na szafce powieszę, żeby sobie czytać w gorszych chwilach. Za każdym razem poprawia mi się po nim humor, czuję się lepiej i pewniej, i przyszłość wydaje się taka mniej drapieżna. No i oczywiście się wzruszam. A teraz dodałaś jeszcze jedną z kilku moich ulubionych kołysanek! Pierwsza kołysanka, której nauczyłam się dla Zosi, oczywiście zamieniając ją na wersję dla dziewczynki. Miałam z tym niemałą zagwostkę i ostatecznie Zosia została królem, trudno. Swoją drogą, czemu wszystkie najpiękniejsze kołysanki są dla chłopców? Ogólnie kołysanki, nie tylko te najpiękniejsze. Mocno mnie to zastanawia i wprawia w stan zadumy.

    Odpowiedz
    1. Ola pisze:
      30 września 2021 o 12:59

      Kasiu, dzięki 🙂 co do kołysanek, to z nimi jest jak z zawodami. Jak jest zawód „doktor”, „nauczyciel” itd., to przecież jest dla obu płci, no nie? Jak masz wersję męską to masz automatycznie zakładać, że obejmuje on niejako przy okazji również wersję żeńską. Możesz przecież dodać Pani! I zawsze możesz zaśpiewać Ta Dorotka, co królem nie jest, ale sobie tańcuje i jej to wystarczy 😉

      Odpowiedz
  2. Hanna pisze:
    6 października 2021 o 19:09

    Słowa kołysanki można zamienić dla dziewczynki słowem SKARBIE MÓJ zamiast królu mój tak myślę

    Odpowiedz
  3. Basia pisze:
    9 maja 2022 o 11:45

    Olu To jest sedno poradnika dla każdej mamy babci żony a nawet teściowej jeżeli jesteś szczęśliwa to inni będą szczęśliwi z tobą nie wiem czy zawsze się sprawdza z teściową ja miałam szczęście

    Odpowiedz
    1. Ola pisze:
      10 maja 2022 o 15:59

      Dokładnie, to takie połączenie szczęścia własnego z wrażliwością na innych. I jakoś można się i z teściowymi dogadać 😉

      Odpowiedz

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

kontakt
Ola, siedzi w oknie, zdjęcie czarno - białe, melancholijne, bo tematem jest czas
To ja, Ola, zapraszam do mojego zwykle uśmiechniętego świata. Choć chwile zwątpienia, goryczy i szarości też tu są, co zrobić... Też tak masz? To się zrozumiemy!
Poczytasz u mnie o życiu codziennym, o polecanych książkach, o wychowaniu. Znajdziesz też chwile z dobrą muzyką!

Ostatnie wpisy:

  • Za oknem słyszę mewy
  • Bajka o chochliku i dla chochlików
  • zieleń od pierwszego zdania
  • Bajka – przeplatajka
  • śmierci się wesoło i względnie swobodnie
książka Małgosi Cudak, Mała księga mieszkańców puszczy
Książka M. Cudak, nad którą objęłam mój pierwszy patronat.
Książka R. Barancewicz, mój drugi cudny patronat.
Antologia bajek, jedna z nich jest napisana przeze mnie samą, osobiście:) Premiera 12.04!

Często zaglądam do:

gach z pawlacza - blog z opowiadaniami. Muzy, upiory i inne takie stwory...

na stronie bajki - blog Małgosi Cudak, z bajkami do słuchania i książkami do czytania

miss ferreira - blog o życiowych zamieszaniach

julia rozumek - blog pisarsko - życiowy

Archiwa blogowe:

  • luty 2025
  • grudzień 2024
  • listopad 2024
  • październik 2024
  • wrzesień 2024
  • sierpień 2024
  • lipiec 2024
  • czerwiec 2024
  • maj 2024
  • kwiecień 2024
  • marzec 2024
  • luty 2024
  • styczeń 2024
  • grudzień 2023
  • listopad 2023
  • październik 2023
  • wrzesień 2023
  • sierpień 2023
  • lipiec 2023
  • czerwiec 2023
  • maj 2023
  • kwiecień 2023
  • marzec 2023
  • luty 2023
  • styczeń 2023
  • grudzień 2022
  • listopad 2022
  • październik 2022
  • wrzesień 2022
  • sierpień 2022
  • lipiec 2022
  • czerwiec 2022
  • maj 2022
  • kwiecień 2022
  • marzec 2022
  • luty 2022
  • styczeń 2022
  • grudzień 2021
  • listopad 2021
  • październik 2021
  • wrzesień 2021
  • życie i …
  • życie i książki
  • życie i problemy

anegdotki dobry humor dziecko jesień kryminały książki malarstwo matka-feministka małżeństwo musierowicz muzyka mąż notatki nowy_dzień opowiadanie przepis reportaże rodzina rozmowa rozmowy samo życie spokój współczucie wychowanie wyjaśnienie zdjęcia zdrowie święta żółte liście

życie i książki

Opowieści rodzinne. Lato – część 2

17 września 2023
życie i książki

Książkowe niezapominajki

1 maja 2024
życie i problemy

Dziennik pokładowy

29 stycznia 2022
życie i książki

Polecajki i anegdotki

25 września 2021
życie i ...

Masz być szczęśliwa!

10 grudnia 2023
życie i ...

Listopadowe impresje

27 listopada 2022
życie i ...

Rozmówki rodzinne.

11 września 2022
życie i problemy

Bądźmy dla siebie dobrzy. Rozmowa z Anielą Szafran

30 czerwca 2024
życie i problemy

Zmiana.

29 października 2023
życie i problemy

„Nastolatkozmagania”

29 października 2021

© 2025 gdzieś pomiędzy | Powered by Minimalist Blog WordPress Theme