Skip to content
napis gdzieś pomiędzy - blog o życiu i...
Menu
  • O mnie
  • Gdzieś pomiędzy – czyli gdzie?
  • życie i …
  • życie i książki
  • życie i problemy
  • Czytamy dzieciom
  • Opowieści rodzinne
Menu
czarno biała ilustracja chłopca o smutnym, ciężkim spojrzeniu, depresja

O depresji fachowym okiem. Rozmowa

Posted on 12 kwietnia 202313 kwietnia 2023 by Ola

Postanowiłam nie być Zosią - Samosią, co to wszystko sama wie. Czy to o dzieciach, czy to o szkole, czy to o depresji. Wokół mnie są przecież fachowcy – i to im lepiej oddać głos.

Dlatego dziś zapraszam na nieco inny artykuł o depresji. Będzie to ciąg dalszy rozmyślań i wskazówek, ale tym razem ja zadawałam pytania a odpowiadała na nie jedna z najbardziej podziwianych przez mnie osób w pracy – psycholog szkolna, pani Michalina Wałek.

Spytałam ją, czy może przesadzamy z tą depresją, może to rzeczywiście moda... Ale, jak zaraz przeczytacie, okaże się, że jednak nie moda. Że jednak nie przesadzamy.

Spytałam też o ważne rady, wskazówki - co możemy zrobić, żeby depresji zapobiec; i co możemy zrobić, kiedy już jest, jak nasze dziecko wyleczyć.

Zapraszam na rozmowę!

Witaj, Michalino. Spisałam ostatnio trochę moich rozmyślań o depresji dzieci i młodzieży (TU – LINK) Powiedz, proszę, jaki jest stan psychiczny, emocjonalny dzieci i młodzieży ostatnimi czasy? Jest źle, czy przesadzamy? 

Witajcie. Z moich doświadczeń i obserwacji mogę stwierdzić, że faktycznie funkcjonowanie emocjonalne młodzieży uległo pogorszeniu. Mam wrażenie, że dzisiejsza młodzież jest istotnie słabsza psychicznie, ale też bardziej samotna. 
Przeprowadzono badanie odnośnie kondycji psychicznej dzieci i młodzieży po 2 latach po pandemii. Wyniki wskazują, że najwięcej trudności w funkcjonowaniu dzieci i młodzieży w ciągu ostatnich dwóch lat szkolnych było zgłaszanych w grupie młodzieży w wieku 13-16 lat.  78% specjalistów odnotowało większą ilość zgłoszeń dzieci i młodzieży z prośbą o pomoc i interwencję.  

Jakie problemy pojawiały się najczęściej? 

Najczęściej u dzieci były to: depresja, uzależnienie od technologii a także zaburzenia lękowe.  Należy jednak pamiętać, że każde dziecko jest inne i reaguje na stres i trudności w różny sposób. Ważne jest, aby rodzice, nauczyciele, opiekunowie byli świadomi i otwarci na potrzeby oraz emocje dzieci i młodzieży a także byli gotowi zapewnić im odpowiednie wsparcie i zasoby, aby pomóc im w radzeniu sobie z trudnościami psychicznymi i emocjonalnymi. 
 

Moje dziecko nie przyjdzie do mnie, nie powie: “matko, obawiam się, iż mogę mieć depresję, sądzę, że na to wskazują moje liczne objawy”. Zwłaszcza takie młodsze. Jak rozpoznać depresję u swojego dziecka? Na co zwracać uwagę? 
 

Rozpoznanie depresji u dziecka może być trudne, ponieważ dzieci mogą mieć trudności z wyrażeniem i nazywaniem swoich emocji i uczuć. Niemniej jednak, są pewne objawy i zachowania, na które warto zwrócić uwagę: 
 

  • Zmiana nastroju i zachowania: jeśli dziecko stało się nagle smutne, rozdrażnione lub nadmiernie drażliwe, agresywne może to być objawem depresji. Mogą również pojawić się uczucia beznadziei lub bezradności. 
     
  • Zmiana apetytu i snu: depresja może wpłynąć na apetyt dziecka, co może prowadzić do nagłej utraty wagi lub zwiększenia apetytu i przyrostu masy ciała. Dzieci z depresją mogą również mieć problemy z zasypianiem lub z utrzymaniem snu. 
     
  • Trudności w szkole: dzieci z depresją mogą mieć trudności w szkole, a ich wyniki mogą się pogorszyć. Mogą tracić zainteresowanie szkolą i wykazywać brak motywacji do nauki. 
     
  • Izolacja społeczna: dzieci z depresją mogą unikać towarzystwa rówieśników i izolować się od innych. Mogą tracić zainteresowanie ulubionymi aktywnościami lub hobby. 
     
  • Pogorszenie samopoczucia fizycznego: dzieci z depresją mogą skarżyć się na bóle głowy, brzucha lub innych dolegliwości fizycznych, które nie mają wyraźnej przyczyny. 
     

Jeśli zauważysz u swojego dziecka jedno lub kilka z tych zachowań, warto skonsultować się ze specjalistą. Wczesne rozpoznanie i leczenie depresji u dzieci może pomóc w poprawie ich samopoczucia i funkcjonowania. 
 

Co robić, jak już dziecko zachoruje? Co może zrobić rodzic a co nauczyciel? 

 Jeśli podejrzewasz, że Twoje dziecko może cierpieć na depresję, ważne jest, aby jak najszybciej skonsultować się ze specjalistą.  

Oto kilka kroków, które można podjąć, aby pomóc dziecku: 

  • Znajdź specjalistę: najlepiej, aby dziecko zostało skonsultowane przez psychiatrę lub psychologa dziecięcego. Mogą oni pomóc zdiagnozować depresję i opracować plan leczenia. 
     
  • Zapewnij wsparcie emocjonalne: dziecko potrzebuje wsparcia i zrozumienia. Ważne jest, aby wyrażać swoją miłość i wsparcie emocjonalne w trudnych chwilach. Można pomóc dziecku rozmawiając o jego uczuciach i myślach, a także pomóc mu znaleźć sposoby radzenia sobie z tymi trudnościami. 
     
  • Wspieraj zdrowy styl życia: ważne jest, aby dziecko miało zdrowy styl życia, który może pomóc w łagodzeniu objawów depresji. Należy zachęcać dziecko do regularnej aktywności fizycznej, zdrowej diety, dobrych nawyków snu i unikania używek. 
     
  • Leczenie farmakologiczne: w niektórych przypadkach depresja u dzieci wymaga leczenia farmakologicznego. Leki przeciwdepresyjne mogą pomóc zmniejszyć objawy depresji i poprawić nastrój dziecka. Warto jednak pamiętać, że decyzja o leczeniu farmakologicznym powinna być podejmowana we współpracy z lekarzem.  

Najważniejsze jest, aby podejść do sytuacji z empatią i cierpliwością oraz zrobić wszystko, co w naszej mocy, aby pomóc dziecku w leczeniu depresji. 

Jak mogę zapobiegać depresji u dzieci? Nie na wszystko mam wpływ, wiadomo, ale jest coś, co mogę robić już teraz, dziś, od razu? 

Depresja u dzieci może być złożonym problemem, ale istnieją kroki, które rodzice mogą podjąć, aby pomóc w zapobieganiu jej wystąpienia. Oto kilka sugestii: 
 

  • Twórz pozytywną atmosferę w domu – ważne jest, aby w domu panowała przyjazna, kochająca i akceptująca atmosfera. Dzieci, które czują się akceptowane i kochane, są mniej narażone na depresję. 
     
  • Promuj aktywność fizyczną – regularna aktywność fizyczna może pomóc wzmocnić zarówno ciało, jak i umysł dziecka. Możesz zachęcać swoje dziecko do uprawiania sportu, zabaw zespołowych na świeżym powietrzu lub nawet prostej aktywności fizycznej, takiej jak zabawy na podwórku. 
     
  • Zadbaj o zdrową dietę – odpowiednie odżywianie ma ogromny wpływ na stan zdrowia psychicznego. Zapewnij swojemu dziecku zdrowe, zbilansowane posiłki, bogate w owoce, warzywa i białko. 
     
  • Zachęcaj do nawiązywania kontaktów społecznych – relacje społeczne są kluczowe dla dobrego stanu zdrowia psychicznego. Zachęcaj swoje dziecko do nawiązywania kontaktów z rówieśnikami i angażowania się w różnego rodzaju aktywności społeczne. 
     

Bycie rodzicem nie jest łatwą rolą, wręcz sądzę, że to bardzo ciężka praca. Nie ma rodziców idealnych, jesteśmy tylko ludźmi. 

Jeszcze jedna interesująca kwestia. Wielu ludzi tak właśnie uważa, że ta choroba to MODA. Czy depresja może być modą? 

Nie, depresja nie może być modą. Depresja to choroba psychiczna, która powoduje poważne problemy z funkcjonowaniem emocjonalnym, poznawczym i fizycznym. Osoby cierpiące na depresję doświadczają głębokiego smutku, beznadziejności, braku zainteresowania życiem, zmniejszonej energii i trudności w wykonywaniu codziennych czynności. To nie jest coś, co można lub należy traktować jako modę. 
 

Dyskusje na temat depresji i zaburzeń psychicznych, mogą przyczynić się do zwiększenia świadomości na temat tych problemów i pomóc w redukcji stygmatyzacji. Jednakże, to nie oznacza, że depresja stała się modą, ani też nie powinno to być traktowane jako coś, co jest trendy lub modne. Depresja jest poważną chorobą, która wymaga wsparcia, leczenia i profesjonalnej opieki. 
 

Zdarza się jednak, że ludzie często nadużywają tego słowa, chcąc wskazać na swoje gorsze samopoczucie lub brak chęci do działania. Chwilowo obniżony nastrój, gorsze dni każdy z nas miewa, ale nie można w takich sytuacjach mówić, że ma się depresję. Zbyt łatwo i pochopnie się „diagnozujemy”, przez co zdarza się, że osoby rzeczywiście chore i cierpiące nie są traktowane poważnie. 
 

Wielu z nas dużą winę za występowanie choroby przypisuje komputerom i smartfonom. Jaka jest właściwie rola bycia online, jaki ma wpływ na młodzież? Czy wystarczy im wszystko odłączyć?  

Bycie online stało się bardzo ważne w dzisiejszych czasach i może mieć znaczny wpływ na młodzież. Istnieje wiele pozytywnych aspektów korzystania z internetu, takich jak łatwiejszy dostęp do wiedzy, szybsza komunikacja z innymi ludźmi, możliwość pracy zdalnej, czy też dostęp do rozrywki.

Jednak należy również pamiętać o negatywnych skutkach, które też mogą mieć silny wpływ na młodzież. Nadmierna ekspozycja na treści internetowe, w tym na media społecznościowe, może prowadzić do uzależnienia od internetu, izolacji społecznej, a także wpływać na zdrowie psychiczne i fizyczne. Często zderzenie się z rzeczywistością prowadzi do powstania dysonansu, pomiędzy tym co jest a tym co przedstawia świat internetu. 

Dlatego też nie wystarczy po prostu odłączyć się od internetu, ale ważne jest, aby młodzież miała odpowiednie umiejętności w zakresie korzystania z sieci, takie jak umiejętność oceny wiarygodności źródeł, ochrony prywatności i bezpieczeństwa online, jak również umiejętność  równoważenia czasu spędzonego w internecie z czasem spędzanym w inny sposób.

Mam podobne zdanie. Też uważam, że trzeba uczyć, jak się w poruszać w świecie technologii, a nie tylko zakazywać. Jeszcze ostatnie pytanie: jakie dałabyś rady odnośnie zdrowego stylu życia, takiego zdrowego pod względem psychicznym? 

Oto kilka porad dotyczących zdrowego stylu życia pod względem psychicznym: 
 

  • Zadbaj o swoje potrzeby emocjonalne: ważne jest, abyś był świadomy swoich emocji i potrzeb, oraz abyś regularnie je spełniał. Możesz to robić poprzez medytację, pisanie dziennika lub rozmowę z zaufaną osobą. 
     
  • Dbaj o swoje relacje: utrzymywanie zdrowych relacji z rodziną, przyjaciółmi i partnerem jest ważne dla dobrego samopoczucia. Nawiązywanie nowych kontaktów i poszerzanie kręgu znajomych również może mieć pozytywny wpływ na Twoje życie, zależy, czy jesteś ekstrawertykiem czy introwertykiem i może wolisz wąski krąg znajomych. 
     
  • Stawiaj sobie cele i realizuj je: posiadanie celów, które chcesz osiągnąć, może pomóc Ci poczuć się lepiej i dać poczucie sensu w życiu. Ważne jest jednak, aby cele były realistyczne i wykonalne. 
     
  • Zadbaj o swoje ciało: regularna aktywność fizyczna i zdrowe odżywianie może pomóc Ci w utrzymaniu dobrego samopoczucia psychicznego. Ważne jest, aby zwracać uwagę na swoje ciało i słuchać jego potrzeb. 
     
  • Wykonuj zajęcia, które sprawiają Ci przyjemność, takie jak czytanie, rysowanie, malowanie lub uprawianie sportów, mogą pomóc Ci zrelaksować się i zredukować stres. 
     

I chyba najważniejsze, sądząc po obserwacji ludzi wokół mnie:

  • przestań porównywać się do innych: każdy ma swoją drogę życiową i swoje problemy. Skupienie się na swoich osiągnięciach i postępach może pomóc Ci poczuć się lepiej. 
     

Dziękuję ci bardzo, Michalino. Życzę Tobie mnóstwo siły do pracy i żebyś też pamiętała o swoim odpoczynku!  

Ps. Jeżeli chcesz się dowiedzieć więcej, jeżeli coś zwróciło twoją uwagę, jeżeli któreś słowa z rozmowy z panią Michaliną sprawiły, że ścisnęło ci się serce i zaczynasz się zastanawiać, czy twoje dziecko nie ma problemów, umów się na wizytę. Spytaj o polecanego psychologa. Poszukaj. Lepiej się upewnić, że wszystko jest w porządku, niż machnąć ręką. Nikt z nas, rodziców, nie jest ekspertem od wszystkiego, jeśli chodzi o nasze dzieci i warto szukać wsparcia i pomocy!  

Nawigacja wpisu

← Rozmyślania o depresji dzieci i młodzieży
Opowieści rodzinne. Prawie lato – część 6. Urodziny Hani →

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

kontakt
Ola, siedzi w oknie, zdjęcie czarno - białe, melancholijne, bo tematem jest czas
To ja, Ola, zapraszam do mojego zwykle uśmiechniętego świata. Choć chwile zwątpienia, goryczy i szarości też tu są, co zrobić... Też tak masz? To się zrozumiemy!
Poczytasz u mnie o codzienności, o polecanych książkach, czasem o wychowaniu. Ot, życie najzwyczajniejsze. Choć przeplatane bajkami!

Ostatnie wpisy:

  • Lustro
  • Bajki
  • Co czytać – moim zdaniem
  • Wielkie piękno zmienności
  • Za oknem słyszę mewy

Archiwa blogowe:

  • lipiec 2025
  • czerwiec 2025
  • maj 2025
  • luty 2025
  • grudzień 2024
  • listopad 2024
  • październik 2024
  • wrzesień 2024
  • sierpień 2024
  • lipiec 2024
  • czerwiec 2024
  • maj 2024
  • kwiecień 2024
  • marzec 2024
  • luty 2024
  • styczeń 2024
  • grudzień 2023
  • listopad 2023
  • październik 2023
  • wrzesień 2023
  • sierpień 2023
  • lipiec 2023
  • czerwiec 2023
  • maj 2023
  • kwiecień 2023
  • marzec 2023
  • luty 2023
  • styczeń 2023
  • grudzień 2022
  • listopad 2022
  • październik 2022
  • wrzesień 2022
  • sierpień 2022
  • lipiec 2022
  • czerwiec 2022
  • maj 2022
  • kwiecień 2022
  • marzec 2022
  • luty 2022
  • styczeń 2022
  • grudzień 2021
  • listopad 2021
  • październik 2021
  • wrzesień 2021
  • życie i …
  • życie i książki
  • życie i problemy

anegdotki dobry humor dziecko jesień kryminały książki malarstwo matka-feministka małżeństwo musierowicz muzyka mąż notatki nowy_dzień opowiadanie przepis reportaże rodzina rozmowa rozmowy samo życie spokój współczucie wychowanie wyjaśnienie zdjęcia zdrowie święta żółte liście

gdzies.tam.pomiedzy

Przeważnie czytam.
Czasem piszę o życiu: bajki i inne bzdurki.

Tym razem tematem kolażu miała byc muzyka, co to Tym razem tematem kolażu miała byc muzyka, co to milczy a w duszy jedynie gra. 
No to wysłałam ludzieńki na jej poszukiwanie, ptakowie im drogę mieli wskazywać, serce jako kompas dostali, ale czy co znaleźli? 
Nie wiem. 
Może jak wrocą to opowiedzą.

A co się nawędrują to ich!

#kolażzkalendarza25
#kolażzpoezją 

Aniu, Olu - dziękuję Wam za tematy,
Karola, fajnie ze zaczęłaś nasze kolażowanie. A ja teraz też idę szukać. Wiatru w polu idę szukać ;) I kamienia, pod ktorym schowała się moja pewność siebie;) i w ogóle gdzieś tam pomiędzy pola i łąki. 

#gdziespomiedzy
Zawczas z poniewczasem Jerzy Ficowski @wydawnictwo Zawczas z poniewczasem
Jerzy Ficowski
@wydawnictwoliterackie 
_______________
Podróż słowami po tym, co było, co jest. Zaglądanie za zasłonkę, wróżenie z chmur - co będzie?

Idziesz z wersami Ficowskiego i przyglądasz się temu, co w nim i temu co w tobie. 
A taka podróż to lepiej przebiega w samotności, choć i wołanie o obecność czasem też... 
"...i wtedy ty
moja duszo osobna
przymykasz moją przepaść 
i okrywasz mnie ciszą"

"Zapiski pokątne" o wietrze, o czekaniu, o szukaniu słów, o historii, o rozedrganiach pomiędzy tym co w sobie a tym co w świecie.

Parę wierszy zostawiam, bo już z wczorajszych rozmów wiem, że tomik to raczej tylko w bibliotekach znajdziecie, a mój jest akurat ze @stacjakultura w Rumi.
_________________
#gdziespomiedzy #bookstagram #jerzyficowski #zawczaszponiewczasem #wydawnictwoliterackie #zbiblioteki
Czasami szczęśliwi rodzice mieszkają oddzielnie Czasami szczęśliwi rodzice mieszkają oddzielnie
Aga Kacprzyk
@albus_wydawnictwo 
Ilustracje: Aleksandra Kucharska-Cybuch 
______________
Wyjątkowa to książka, naprawdę. Trudny wszak podejmuje temat. 
Ale w momencie, kiedy byłaby wam potrzebna, to polecam, sięgnijcie. Czytając dziecku, będziecie sami słuchać i szukać odrobiny pocieszenia. 
Hela i Hektor - główni bohaterowie - zostają wbrew sobie postawieni w sytuacji rozwodu rodziców. Hektor już dużo wczesniej, Hela dopiero co. Tajemniczym sposobem dostają się do tajemniczego Muzeum i Ambulatorium, gdzie próbują zrozumieć co się dzieje: z nimi, z ich rodzicami. Próbują grać w grę Zwyczajne życie, żeby choć trochę zrozumieć świat dorosłych, oglądają albumy z dobrymi wspomnieniami, mogą też się porządnie wkurzyć i wykrzyczeć. Każda emocja jest w tym tajemniczym miejscu akceptowana, co więcej, jak potrzebujesz szklanki żeby ją rozbić i usłyszeć brzdęk tłuczonego szkła, masz i na to specjalne miejsce. 
Nie ma tu rodziców, oni mają swoje dorosłe życie i próbują się w nim odnaleźć (ta mama, co jej oczy w końcu zaczęły lśnić radością i tata, co z nową przyjaciółką śmieje się częściej!) - to dzieci są tu najważniejsze.
I choć brzmi to paradoksalnie, to dużo jest w książce o miłości. Takiej, która wiąże się z szacunkiem i wolnością. I dużo o potrzebie zrozumienia, że czasem życie tak właśnie wygląda - szczęśliwi rodzice nie muszą być razem. 

"Hektor podniósł rękę i przyłożył ją do serca. Był poważny jak nigdy dotąd. Zrobiłam to samo. Zamknęłam oczy i poczułam miarowe uderzenia serca. Nie przestawało bić. To chyba dowód na to, że miłość nie umiera nigdy. Ona po prostu się zmienia, jak pory roku i cały świat wokół nas".
________________
#gdziespomiedzy #bookstagram #czasamiszczęśliwirodzicemieszkająoddzielnie #agakacprzyk #wydawnictwoalbus
Ludzie wędrowni Anna Fryczkowska @annafryczkowsk Ludzie wędrowni
Anna Fryczkowska 
@annafryczkowska 
@wydawnictwo_wab 
__________________
Wcale nie jest łatwo opisać Ludzi wędrownych. Jestem sama zaskoczona, że nie wiem jak zacząć! Dlaczego? 
No to posłuchajcie.
Sama opowieść jest prosta. Od pierwszych stron wskakujesz na wóz i jedziesz z rodziną Józki i Michała na nowe miejsce. Od razu wiesz, że bedzie niewygodnie, że zostawiasz za sobą groby dzieci, że nie wiesz co cię czeka. Ale Józka jest jakaś taka optymistyczna, zakochana i silna, to też tak próbujesz.
Potem zostaje właściwie tylko siła, bo optymizm i zakochanie umknęły chyżo gdzieś w sinej mgle. 
Silna Józka, apodyktyczna babcia i wrażliwa Ina - każda ze swojej perspektywy opowiada historię ludzi wędrownych. Realistycznie, prosto, czasem śmiesznie (szczepienia we wsi! Ja się uśmialam), czasem... No jak to w życiu. Różnie bywa, a juz na pewno jak się żyło w XX wieku. 
A teraz o trudnościach: nie był to filozoficzny esej o pamięci, traumach pokoleniowych, granicach - ale takie pytania stawia. 
Nie bylo wykładów psychologicznych i socjologicznych o zakorzenieniu - a jednak takie myśli się po przeczytaniu pojawiają. 
Czym jest swoje miejsce? Co jest najważniejsze do zabrania ze sobą? Jak bronić swoich wartości kiedy wszystko wokół się zmienia, bardzo zmienia? Co to jest poświęcenie w imię miłości? 

I mimo skończenia książki - opartej zresztą o prawdziwą historię rodzinną autorki - wciąż coś z niej w głowie siedzi, wciąż postacie ludzi wędrownych przywołują się z czytelniczej pamięci - i dlatego też wam polecam. Dobra powieść.
_________________
#gdziespomiedzy #bookstagrampl 
#ludziewędrowni #annafryczkowska #wydawnictwowab
Henryk tak się w kociej sierści zanurzył, że a Henryk tak się w kociej sierści zanurzył, że aż zniknął z kolażu. A moze kawę sobie pije, kto go tam wie! 

Joanna Concejo i jej rysunki... 

Chciałam napisać o Zgubionej duszy, narysowanej przez Concejo i doopowiedzianej przez Olgę Tokarczuk, ale po prostu zostawiam kilka zdjęć. I mój kolaż marny, biedny, co to żadną miarą nie pomieścił w sobie wszystkiego co chciałam. Nie da się widać tak o wszystkim!

Czy można znaleźć prawdziwą ludzką - bożesz ty mój, jakie to trudne słowo! - czułość?
Uważność? One istnieją? Chyba tak... albo to urok Concejo. Przy niej mogę zaryzykować i trochę uwierzyć w istnienie duszy.

@gosssiaaak - dziękuję za twoja gotowość do dzielenia się! Nie mogę sie doczekać całej opowieści o Henryku. Buziaków stos przesyłam!

Kolaż bo @dozamotaniajedenkrok i @chwila_ze_sztuka i #kolażzkalendarza25

Może przy okazji też #fotowtorek_kfs
- bo dziś akurat temat #czuły_fotowtorek_2025

#gdziespomiedzy 
#zgubionadusza #concejo 
#kolażanalogowy
Wolności, dodaj mi skrzydeł! Jakoś tak to szło Wolności, dodaj mi skrzydeł! Jakoś tak to szło;)

Wpadłam w kolaże jak śliwka w kompot, będzie to już chyba rok...
Nie wiem, czy chcę coś przez nie powiedzieć, czy chcę też jednak więcej przemilczeć; wiem że lubię je robić. Choć czasem efekt ostatecznie to płacz nad światem lub też nad sobą 🤷‍♀️ na pewno też tak macie, prawda???

A może ktoś chciałby kupić wierszyk w ramce? Wierszyk w ramce o wyrywaniu się z ram. Promocja taka, metafizyka na sprzedaż!

Jakby ktoś sie zastanawiał, to niechaj pisze. Się dogadamy :)))

#gdziespomiedzy 
#piszębolubię

#autopromocja

#wszystkojestnasprzedaż 
#bożecojarobię🫣
Może Poświatowska też obawiała się zamknięty Może Poświatowska też obawiała się zamkniętych przestrzeni. 

Ja dziś przyłączam się kolażowo do @dozamotaniajedenkrok i @chwila_ze_sztuka i mówię stanowcze nie wszelkim zamkniętym głucho drzwiom. 

Puk, puk, jest tam kto? 

Też się boisz. 
Może razem solidnym kopniakiem wywalimy strachy! 

Lasy, łąki i miedze czekają. 

"Zobaczysz jeszcze z tego wybrnę
Nie bedzie dziury w niebie
Pamięć jak szybę wytrę
Niech no tylko przyjdę do siebie"
- To już Osiecka :)

_____________
#gdziespomiedzy
#kolażzkalendarza25 
#kolażanalogowy #halinapoświatowska
F41 Sandra Jasionowska-Kuryło @sjasionowska Ilus F41
Sandra Jasionowska-Kuryło
@sjasionowska 
Ilustracje: @kirapietrek
________________
Debiut wydawniczy, a ja skusiłam się rozejrzeć po świecie pisarskim, co to nowego tam powstaje. O czym. W jaki sposób. Czy coś znajdę dla siebie. Albo też nawet dla was;)

Tomik f41 jest o codzienności z lękami. Z depresją za pazuchą. Możesz się wygodnie rozsiąść i w taką pogmatwaną codzienność zanurzyć, jeżeli tego akurat szukasz. Będziesz ty i słowa  z duszy autorki, będziesz w jej myślach, odczuciach, może uśmiechniesz sie ze zrozumieniem, bo też tak masz. 
I nie musisz obawiać sie, że jak poezja to niezrozumiałe, to nie tak. Tomik Sandry to poezja w stylu życiopisania, uchwycenie chwili, nie ma tu roztrząsania, nawiązań. Uczucia -  przeważnie te lękowe - i próba ich przyszpilenia. Dystans, trochę ironii. Zaglądanie w duszę, ale nie babranie się ponad miarę. 
Fajnie poczuć, że autorka ma zaufanie do czytelnika, i pokazuje się na nam przez wybrane momenty, szczere - ale nie jest to szatkowanie duszy na pokaz. 
Przemawia do mnie ten debiut! Chętnie kiedyś wrócę do tego nazwiska. Może z czasem pojawi sie jeszcze więcej spostrzeżeń, jeszcze wiecej uchwyconych chwil, których trafne opisanie daje ten dobry dla myśli pobrzęk istnienia...
 
@sjasionowska - dziękuję za możliwość współpracy, niech ci się dalej dobrze pisze:)
____________
#gdziespomiedzy
#bookstagrampl
#f41 #sandrajasionowskakuryło #debiutliteracki 
#współpracabarterowa
Po co piszemy? - Bo chcemy coś opowiedzieć, pra Po co piszemy? 
- Bo chcemy coś opowiedzieć, prawda? O życiu tym naszym czy to powszednim, zwyczajnym, czy to wyjątkowym. Straszno-pięknym, smutnym czy wkurzającym. 
Piszemy, by podzielić się historią. Zawołać: hej, patrz, to ważne! Zauważ, przeczytaj, daj poczuć, że nie jestem sam/sama. A jednocześnie z drugiej strony każdy chce być wyjątkowy. Taki nie za łatwy, nie za prosty. 
Tomik Puszczający krewkę jest ciekawy, z pewnością, ale trzeba odwijać go długo z warstw metafor. Nie trafia do czytelnika "na błysku". Do mnie najbardziej trafia tam, gdzie jest najprościej, jak w wybranych wierszach na zdjęciach. 
Potok słów, zderzonych według sensu znanego tylko autorce, chwilami jest rzeczywiście jak krwotok, jak puszczanie krwi, ale czy przynosi ulgę - nie wiem. Raczej wymaga spokoju na receptę. Dużo tu rozedrgania, buntu. Jeżeli to metafora wyobcowania - to udana. Jeżeli próba porozumienia - to już trudniej... 

Dziękuję za możliwość współpracy barterowej!
@warszawskafirmawydawnicza

#gdziespomiedzy #bookstagram
#puszczająckrewkę
#karolinakaczkowska
Przegląd wiadomości. Kulturalny przegląd. Orl Przegląd wiadomości. Kulturalny przegląd.
 
Orlando Virginii Woolf - bardzo na tak. Spostrzeżenia, humor, przewrotność, ironia, a do tego - to uderzenie czasem i chwilą na ostatnich stronach, aż w kościach czuć wibracje. Czysta przyjemność.

Osiołkiem - stasiukowo. Idealny stajl na wakacje!

Drzwi na zachód, Mohsin Hamid - no tu z kolei nie ten styl. Moja córka uwielbia oglądać paradokumenty i miałam wrażenie czytając Drzwi, że są pisane tym samym językiem. Nie i nie. A temat ucieczki i uchodźców, pytania o trwałość relacji w tym momencie - wydawało się, że będzie dobre...

Rupi Kaur - to specyficzna lektura, na szczęście nie każdemu potrzebna, jak leki, bandaże czy szwy. Ale czasem taka akcja reanimacyjna jest niezbędna. Wtedy Słońce i jej kwiaty - zalecane.

Zapiski z nocnych dyżurów, Jacek Baczak - do ostrożnego dawkowania. Smutne w cholerę. I bardziej. Starość, choroby, samotność - i śmierć. Łaskawość? Nie wiem... 

Jestem gotowa - wybór wierszy Anny Świrszczyńskiej wedle Barbary Gruszki-Zych. Nie znam pani Gruszki-Zych, ale patrząc na ten wybór to polubiłabym ją:) jest dużo konkretnej, szczerej i mocnej Anny. W sumie też trochę terapeutycznie, choć z innego punktu widzenia.

Zabliźnione serca, Max Blecher - o rany. Jest sanatorium, ale takie trochę inne niż w Czarodziejskiej górze Manna. Trochę bardzo inne! Ale czy wciąga i czy chce sie czytać? Oj tak...

A powoli idę sobie przez Dziennik we dwoje Stańczakowej, lubię te chwile czytane razem, ona, ja i Białoszewski. Tak sobie po Warszawie dreptamy, to nagrywając wiersze Mirona, to opisując "na błysku" uczucia i dyskutując...

A od tygodnia noszę w plecaku Susan Sontag i czytam w autobusach. Taki lans! 

Poświatowska - a tu będzie coś więcej, wkrótce:)

O nie, teraz widzę, ze zapomniałam dodać zdjęcie najbardziej kulturalnego kota na świecie! Tyle ile Kreska sie przy mnie naczyta, to ja nie wiem, Behemot istny z niej wyrośnie. Ale tak to jest, jak jest się kotem z lękiem separacyjnym. I tak sobie żyjemy, książki, kot, kawa i ja:)

#gdziespomiedzy #bookstagram
PRZESILENIE Mamie zabrakło marchewki do obiadu, PRZESILENIE 

Mamie zabrakło marchewki do obiadu, więc mała Pokrzywa stoi właśnie w kolejce w ulubionym warzywniaku. Zawinęła sobie siatkę wokół dłoni, żeby nie zgubić portfelika i rozgląda się.
Lubiła te zakupy, lubiła kolory malutkiego targowiska, zapachy, nawet panią Lewkonię, co stała za ladą, też lubiła. 
Pani Lewkonia nie bała się nikogo, mogła  pyskować okolicznym draniom i nikogo nie przepraszała, pani Lewkonia żyła więc jak prawdziwa królowa, myślała sobie Pokrzywka. Może ma to związek ze starą wagą, ktorej królowa warzywniaka wciąż używała, nie patrząc na nowoczesne elektroniczne wynalazki. Szalki wagi były nieomylne i uparcie dążyły do równowagi.
Ani mniej ani więcej. 
Królowa odmierza każdemu wedle... czego? Pragnień? Marzeń? Sprawiedliwości? Własnego widzi mi się? 
...
Dorosła Pokrzywa siedzi z albumem w rękach. Wyobraża sobie, że kładzie fotografie z dzieciństwa na wadze pani Lewkonii. Kiedy waga zdjęcia jest cięższa niż pokrzywowe siły, zdjęcie wyrzuca za siebie. Czasem podarte na strzępki. 

To jej przesilenie. Ona po jednej stronie, wszechświat po drugiej. Muszą cos z siebie wyrzucić, żeby wróciła równowaga.
...
@kasia_gniazdowanie - wyzwanie #gniazdowanie_opowiadanie 🌿

#gdziespomiedzy 

#takietamowarzywniaku ;)
Bez miłości Saga Pomiędzy Zofia Mąkosa @makos Bez miłości 
Saga Pomiędzy
Zofia Mąkosa
@makosa.zofia 
@wydawnictwo_ksiaznica 
_________________
Mail z wydawnictwa, czy chciałabym może coś przeczytać, a ma to być ponoć fajna powieść. Obyczajowa. Matkobosko, tylko nie to, myślę sobie, bo dobrej obyczajówki to ze świecą szukać, gdzie tam, w ogóle, w życiu! Czasu nie mam, zarobiona jestem!
Ale na szczęście spojrzałam na nazwisko autorki. Zofia Mąkosa jest mi już znana z Makowej spódnicy i to była naprawdę dobra powieść. 

Zgodziłam się. Nie szepnęłam cichutko "tak" ale jak na dobrą mocną postać kobiecą przystało, poszłam na całość i poprosiłam o dwie części sagi, pierwszą i drugą. I dostałam! @wydawnictwo_ksiaznica - dziękuję 🤗

Zofia Mąkosa maluje tym razem opowieść z czasów międzywojennych (Makowa spodnica to były siedmnastowieczne polowania na czarownice). Dwie bohaterki, jedna ze wsi, druga z miasta - Poznań i okolice - i ich równolegle losy. Łączy je potrzeba kierowania swoim życiem, potrzeba niezależności, nawet jeśli oznacza to wyrzeczenie się romantycznej miłości. Ślub jako transakcja biznesowa? Proszę bardzo. List od kochanka po trzech latach czekania? Spalić. Plotki? Ludzie zawsze gadają, ot, życie. 
Dookoła dzieje się wiele, to wszak czasy odradzania się niepodległej Polski, czasy niespokojne. 
Pomiędzy jedną wojną a drugą. Pomiędzy państwami i narodami. Pomiędzy granicami. 
Pomiędzy podejmowaniem kolejnych decyzji ważących na dalszym życiu.
Czy owe decyzje okażą się dobre? 
Jak wpłynie na bohaterki polityka? Co im odbierze, do czego zmusi?
Ja już czekam na kolejne tomy, chcę wiedzieć co dalej z Weroniką, z Asią, albo też z małą Nelą - bo poboczne postacie to nie manekiny, to równie dobrze zarysowane charaktery. 
Powieść, w którą można się wieczorem przyjemnie zanurzyć. Bez elementów realizmu magicznego. Zwyczajne życie, swietnie napisane. 

Dziękuję więc wydawnictwu Książnica za przesyłkę, za mail - z góry polecam się do przeczytania wszystkiego, co napisze pani Mąkosa! Jakoś do mnie wyjątkowo trafia.

A wy już znacie to nazwisko? Czytaliście?
________________
#gdziespomiedzy #bookstagrampl #zofiamąkosa #wydawnictwoksiążnica #sagapomiędzy #wświetlelatarni #bezmiłości 

#współpracabarterowa
Mój Instagram

życie i ...

Poranek i inne okoliczności przyrody

3 grudnia 2021
życie i książki

Opowieści rodzinne. Jędrek. Zima – część 1

28 stycznia 2022
życie i ...

widzieć cię jak nadzieję

23 września 2024
życie i książki

Opowieści rodzinne. Prawie lato – część 6. Urodziny Hani

27 kwietnia 2023
życie i książki

Czytam z sentymentem #2

10 czerwca 2023
życie i książki

Opowieści rodzinne 2

28 stycznia 2022
życie i problemy

Czapeczka i tożsamość

16 stycznia 2023
życie i ...

Sto lat, kotku!

3 grudnia 2021
życie i książki

Opowieści rodzinne. Prawie lato – część 5. O Paulince

18 marca 2023
życie i ...

O mnie – dodatek specjalny!

9 października 2021

© 2025 gdzieś pomiędzy | Powered by Minimalist Blog WordPress Theme