O życiu po 40-tce z przymrużeniem oka. Dziś na wesoło!
Kategoria: życie i …
Ech, porządki…
Chciałam zrobić wpis, naprawdę, bardzo chciałam… Taki mądrzejszy, poważniejszy… Uporządkowany. Ech, te porządki… Zobaczcie, co z tego wyszło! Chciałam – a tu, kurdzibąk, życie mi się zwyczajne włączyło i nie chce popuścić i dać chwili do namysłu. No bo jak tu się skupić na poważnych sprawach, jak z każdej strony atakują – jak nie kurze…
Rozmowy. Maja
Wywiad z moją córką.
Przed snem
Jest piątkowy wieczór. W moim wykonaniu piątkowy wieczór to żadna imprezownia, chyba że zgodzicie się, że najlepsze piątkowo-wieczorowe imprezy to te z melisą w ulubionym kubeczku, z laptopem na kolanach, a zamiast wieczorowej sukieneczki w cekiny to też wybieracie piżamkę, ciepły sweterek i skarpeciochy, co grzeją stópki. Pozapalałam sobie parę świeczek, żeby przed snem pachniało…
Z życia wzięte
Jak to mówią, dobrymi chęciami… No, potwierdzam. Mój mąż jeszcze bardziej.
Jest też trochę o pomaganiu.