Skip to content
gdzieś pomiędzy
Menu
  • O mnie
  • Gdzieś pomiędzy – czyli gdzie?
  • życie i …
  • życie i książki
  • życie i problemy
  • Czytamy dzieciom
  • Opowieści rodzinne
  • Galeria
Menu
wakacje - autorka bloga na spacerze, na łące, z kwiatami w dłoni

Wakacje #2. Książki!

Posted on 10 lipca 202210 lipca 2022 by Ola

Tak się ostatnio złożyło, że niby wakacje a ja w większość czasu czytam, zamiast świat zwiedzać. I przeczytałam parę książek o wspólnym mianowniku - łączy je bowiem temat polskiej wsi. Oto moje polecajki!

1. Zyta Oryszyn, "Najada"

książka "Najada" - okładka wśród polnych kwiatów
książka "Najada" - otwarta, leżą na niej polne kwiaty

Opowieść, która ujęła mnie, bardzo. Jest w „Najadzie” smutek wielki jak stąd do drugiego człowieka… jest tęsknota. Jest miejsce na miłość i na śmierć. Jest dosłowna zmysłowość, taka na wyciągnięcie ręki. I jest metaforyczne ujęcie kobiecego nieszczęsnego losu – z czym wiąże się właśnie tytułowa postać, najada w tej opowieści zbiera w sobie żale za życie, które potoczyło się nie tak, jak powinno. Jest wreszcie i ironiczne poczucie humoru i sympatia dla bohaterów. Scena, kiedy do wsi przyjeżdża nauczyciel i bawi wszystkich dopominaniem się o opowieści i zwyczaje z dawnych czasów – piękna!– bo co mówią ludzie? „…skaranie. Nic tylko w koło o piosenki i stare obyczaje prosił, a sama powiedz, kto tera daje pod biały obrus siano albo snopki w cztery rogi stawia.” Dla mnie to chwila oddechu po tym, jak w szkole opowiada się wciąż o starych obyczajach wielkanocnych czy innych a tak naprawdę to wszystko już gdzieś odeszło…
Nie odchodzi za to nieszczęście. Nie odchodzi tęsknota za zrozumieniem, po co jest świat, o co w nim chodzi, nie opuszcza nas poszukiwanie siebie i swojego miejsca. Wciąż jest w nas i nadzieja i strach.
A jedna z piękniejszych dla mnie scen w opowieści Zyty Oryszyn, to monolog jednej z bohaterek, kiedy dochodzi ona do wniosku, że tyle rzeczy zrobiła źle, że tyle jest jej własnej winy, źle podjętych decyzji w pretensjach do dzieci, do świata… I postanawia to zmienić. I to jest piękne. I płynie wówczas z kart książki zrozumienie dla naszych błędów, nie potępienie.
Ujął mnie też język „Najady”. Piękny pod względem literackim, lekko poetycki ale też uderzający dosłownością, kiedy trzeba. Takie książki zostają we mnie na długo…
A czemu polne kwiaty? Bo ta opowieść jest właśnie taka jak polne kwiaty – niby o zwyczajnych sprawach, ale można je ująć poetycznie. Niby poetycznie, ale uważaj, bo trafisz na osty i pokrzywy…

2. Julia Fiedorczuk, "Pod słońcem"

książka "Pod słóńcem", ułożona wśród namalowanych maków i ususzonych kwiatów

Z instagramowych polecajek trafiłam na przykład na „Pod słońcem” Julii Fiedorczuk.

Jakie to było piękne! Ten język! Dostrzeganie szczegółów, miłość do życia, zrozumienie nie tylko radości ale i smutków… Dużo też w tej powieści ciszy, spokoju.
Ogólnie zarys fabuły jest prosty – jak ludzkie losy ; ) No co może być skomplikowanego w tym, że spotyka się chłopak z dziewczyną, pokochają się, mają dzieci, szukają swojego miejsca. Mijają pory roku, przeplatają się historia świata i historia bohaterów. Takie to nasze życie pod słońcem.
„Tańczy, tańczy wiatr. Pędzi wiosnę, a po wiośnie lato, wtrąca płatki z kwiatów, żółte pyłki z drzew. Wieje na południe i wieje na północ, kręci się, wiruje, zawraca… Słońce wschodzi i słońce zachodzi, i znowu gramoli się nad horyzont. Rzeki płyną do morza, człowiek szuka drogi.”

Trochę jak saga rodzinna, trochę jak poezja. Pokochałam tę książkę. Pasują do niej zdjęcia, które zrobiliśmy z mężem w naszym Gościcinie, w starym opuszczonym gospodarstwie, gdzieś pomiędzy torami kolejowymi a główną ulicą….

wakacje na wsi - czarno- białe zdjecie starego, opuszczonego gospodarstwa, pozostały ruiny, otulone drzewami, krzewami i gąszczem pokrzyw
wakacje na wsi - czarno- białe zdjecie starego, opuszczonego gospodarstwa, pozostały ruiny, otulone drzewami, krzewami i gąszczem pokrzyw
wakacje na wsi - zdjęcie starego, opuszczonego gospodarstwa, pozostały ruiny, otulone drzewami, krzewami i gąszczem pokrzyw
wakacje na wsi - zdjęcie starego, opuszczonego gospodarstwa, pozostały ruiny, otulone drzewami, krzewami i gąszczem pokrzyw
wakacje na wsi - zdjęcie starego, opuszczonego gospodarstwa, pozostały ruiny, otulone drzewami, krzewami i gąszczem pokrzyw

3. Anna Wylegała, "Był dwór, nie ma dworu. Reforma rolna w Polsce"

książka "Był dwór, nie ma dworu", położona na surowych drewnianych deskach

Książka, która warto przeczytać, jeśli interesujesz się historią powojenną Polski. Pamiętając, że nie jest to reportaż ani powieść, tylko projekt naukowy, trzymający się zasad metodologii. Niemniej ja wyciągnęłam się bardzo w losy zarówno dworków jako budynków, jak i losy ludzi – tych, którzy odeszli i tych, którzy przyszli. Zaczęło mnie interesować, jakie historie stoją za dworkami, które znam ze swoich okolic. Czy to odremontowane pałacyki czy ceglane ruiny – nagle zaczęły mieć swoją „duszę”, złożoną z opowieści, wspomnień, radości, żalów, pretensji, wybaczenia – wszystkiego, co niesie ze sobą ludzką historia. „Był dwór, nie ma dworu” to książka, która przywodzi na myśl zarys scenariusza czy skrypt do porywającej powieści. Nie ma tu fikcji, ale moja wyobraźnia budowała już całe historie na bazie tych surowych, spisanych wywiadów i przytaczanych listów…

 

4. A co to jest bejdak?

Dziś dałam jako piosenkę na ten tydzień „Beretkę dla bejdaka”, piosenkę zespołu, który znają tacy dojrzali i starzy ludzie jak ja – zespołu Stare Dobre Małżeństwo. 

Beretka to pop prostu beret, spoko, można się domyślić. Ale bejdak? Kto to? Wiecie co robi bejdak? Idzie skrajem nieba, miesza kałuże żabom, tuli się do traw i kwiatów…

Jeżeli wpadliście na to, że to taki wiejski głupek, to tak, macie rację! Ale z tych nieszkodliwych, ot, ma serce większe niż my wszyscy razem wzięci, łagodne, czułe i bez podłości. Ma swoje historie pełne żalu do większości ludzi, swoje tragedie, ale przywita cię z uśmiechem, nie oceni. Choć z biegiem czasu woli samotność. Nieudacznik? Może w kategoriach czystego zysku, a ja powiem: bogacz! Cały świat do niego należy, każda kropla rosy! My przeliczamy, obracamy każdy grosz, warto, nie warto – a on ptasie pióra zbiera i Boga o życie dla wróbla uprosi. Tak Adam Ziemianin, bieszczadzki poeta pisał:

„Skrajem nieba szedł Bejdak
Organki z odpustu same mu grały
Kałużę żabom łyżką zamieszał
Nie zdając sobie z tego sprawy

Podobno ktoś widział jak do żab się łasił na kolanach
Żeby mu kumkały
Albo w pasiece do ula się spowiadał
A pszczoły miód na serce mu lały

Ktoś go poprosił by mu łąkę skosił
A on zioła głaskał, tulił się do trawy
Jakoś nie umiał z ludźmi żyć
Raczej kumplował się z ptakami
Kiedyś nad ranem z nimi odleciał
Na niebieskie ptasie polany
Jakoś nie umiał z ludźmi żyć
 
Czasem wróblem wraca gdy Boga uprosi
Z lotu ptaka chwilę u nas gości
Boga słabość do niego jednaka
Bo jak nie kochać takiego Bejdaka”

5. Jeszcze tylko jeden cytat

Wiem, że wakacje nie sprzyjają temu, żeby myśleć o smutnych sprawach, ale muszę się jeszcze z Wami podzielić najpiękniejszym opisem odejścia, śmierci, jaki czytałam. Może właśnie latem czuć całą siłę tej sceny? Posłuchajcie, to z książki „Pod słońcem”:

„Przypominając sobie tamtą scenę (…) miała ochotę walnąć pięścią w stół, ale obie ręce odmówiły jej posłuszeństwa. Miała ochotę wrzeszczeć, wykrzyczeć całą przez lata uzbieraną wściekłość (…) ale nie czuła już ust. Rozpłakałaby się. Chętnie by się rozpłakała, gdyby nie to, że nie czuła już oczu. Niczego już nie czuła. Dopiero wtedy dotarło do niej, co się dzieje, i niebotyczna ulga zalała jej duszę ciepłymi falami. 'Dzięki ci, Panienko!’, pomyślała jeszcze resztą słów.

Przyszedł Józef, a zaraz po nim dzieci, niosąc więcej śliwek. Stali wokół niej, jakby była jakąś osobliwością, nareszcie Józef podetknął jej pod nos lusterko. Lila nie widziała lusterka, braku pary na nim, a tylko dywan ze świeżo opadłych żółtych liści. Znowu mogła ruszać ręką i nogami, a nogi miała bose i malutkie. Puściła się biegiem po tych ciepłych liściach, przed siebie, na słońce, przed nikim nie uciekała, donikąd nie zmierzała, biegła sobie po prostu, bo mogła.”

wakacje, pole z makami
pole z kwiatami rumianku
pole, polska wieś, kłosek pszenicy
zachód słońca, pole z chabrami i zbożem

Nawigacja wpisu

← Wakacje #1
Czytamy dzieciom – część 3 →

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

kontakt
PRZYGRYWKA
Wrześniowo i jazzowo-folkowo. Co przyszło z wiatrem, z wiatrem odejdzie.
Julia Pietrucha.
Ola, siedzi w oknie, zdjęcie czarno - białe, melancholijne, bo tematem jest czas
To ja, Ola, zapraszam do mojego zwykle uśmiechniętego świata. Choć chwile zwątpienia, goryczy i szarości też tu są, co zrobić... Też tak masz? To się zrozumiemy!
Poczytasz u mnie o życiu codziennym, o polecanych książkach, o wychowaniu. Znajdziesz też chwile z dobrą muzyką!

Ostatnie wpisy:

  • Opowieści rodzinne. Lato – część 2
  • Lilka i Henio
  • Literacki Sopot 2023
  • Opowieści rodzinne. Lato – część 1
  • Urlop. Kawa. Kryminał.

Często zaglądam do:

na stronie bajki - blog Małgosi Cudak, z bajkami do słuchania i książkami do czytania

książka Małgosi Cudak, Mała księga mieszkańców puszczy
Książka M. Cudak, nad którą objęłam mój pierwszy patronat.

miss ferreira - blog o życiowych zamieszaniach

julia rozumek - blog pisarsko - życiowy

Archiwa blogowe:

  • wrzesień 2023
  • sierpień 2023
  • lipiec 2023
  • czerwiec 2023
  • maj 2023
  • kwiecień 2023
  • marzec 2023
  • luty 2023
  • styczeń 2023
  • grudzień 2022
  • listopad 2022
  • październik 2022
  • wrzesień 2022
  • sierpień 2022
  • lipiec 2022
  • czerwiec 2022
  • maj 2022
  • kwiecień 2022
  • marzec 2022
  • luty 2022
  • styczeń 2022
  • grudzień 2021
  • listopad 2021
  • październik 2021
  • wrzesień 2021
  • życie i …
  • życie i książki
  • życie i problemy

anegdotki dobry humor dziecko jesień kryminały książki malarstwo matka-feministka małżeństwo musierowicz muzyka mąż notatki nowy_dzień opowiadanie przepis reportaże rodzina rozmowy samo życie spokój współczucie wychowanie wyjaśnienie zdjęcia zdrowie święta żółte liście

gdzies.tam.pomiedzy

Kasia Jurczyk Gniazdowanie Wyd. Na Szczęście __ Kasia Jurczyk
Gniazdowanie
Wyd. Na Szczęście 
_____________________
Gniazdowanie to (po książce dla dzieci o Antosiu) druga propozycja nowego na rynku wydawnictwa. Antoś bardzo się moim dzieciom podobał, a ja zaufałam wydawnictwu i książkę Kasi Jurczyk kupiłam tak szybko, że czytałam ją w dniu oficjalnej premiery!
To książka obyczajowa, z cyklu: o życiu, ale bez nudnego owijania w cukry i lukry.
Alicja, bohaterka, jest wplątana w przemocowe małżeństwo i w końcu próbuje odzyskać swoje życie, swoje poczucie wartości, chce odnaleźć się od nowa. Chce zbudować dla siebie i swojego syna nowy, bezpieczny dom, ale droga do spełnienia tego celu jest trudna przez okolicznosci zarówno zewnętrzne jak i wewnętrzne - wyjście z pewnych ról jest bardzo trudne. 
Ja zwykle lubię trochę więcej metafory w budowaniu fabuły, tu jest życie wprost. ALE właśnie dlatego będę ją mocno polecać. Jeżeli historia Alicji może komuś pomóc, to brak metafor jest iście najmniejszym problemem! A tu są nawet telefony i adresy stron, gdzie w przypadku doświadczania przemocy należy szukać pomocy i informacji. 
Podoba mi się też wątek sąsiadki, która nie boi się pomagać. A wiecie jak? Nawet zwykłym zapukaniem do drzwi w czasie awantury, żeby pożyczyć szklankę mleka, a naprawdę pokazać, że o wszystkim wie. Taka odwaga, drobna, a ważna. Potem robi więcej, ale już nie będę spojlerowac. A książkę - polecam! 
________________
#gdziespomiedzy
#bookstagrampl #kochamczytać #czytambolubię #polecajka #książki #książkaobyczajowa #przemocdomowa #życiebezściemy #gniazdowanie #kasiajurczyk #wydawnictwonaszczęście
Temat tygodnia: dawno temu. Bez interpretacji, bo Temat tygodnia: dawno temu. 
Bez interpretacji, bo na samą myśl o takowej mam ciarki. No jak tu przyznać, że wszystko, co dziś takie ważne, za czym pędzę, gonię, szukam sił, próbuję, padam i się podnoszę - to jutro będzie puchem marnym i pokruszonym. Oplecionym przez bluszcze, bzy i powoje.
@52zdjecia - ja teraz bardzo poproszę o temat lekki i przyjemny. Żartobliwy najlepiej;)

#takieżycie #wszystkomarność #itakzginiemywzupie 

#gdziespomiedzy 

#dawnotemu #52zdjęcia_35_2023 #temattygodnia #52zdjęcia
Chłopki. Opowieść o naszych babkach Joanna Kuci Chłopki. Opowieść o naszych babkach
Joanna Kuciel-Frydryszak
Wyd. Marginesy
_________________
Opisywać książki nie muszę, jest bestsellerem, jest tematem artykułów, jest czasem powodem do dyskusji.
To ja napiszę, czym są "Chłopki" dla mnie. I dlaczego cieszę się, że je przeczytałam.
Ta książka to kadr z przeszłości. Kadr sprzed stu lat. To dużo czy mało?
Dużo, jeżeli spojrzeć na postęp w wielu dziedzinach.
Mało, gdy wziąść pod uwagę, jak bardzo jeszcze tkwimy w tamtych stereotypach, jak życie naszych  babć wpływa na współczesne wybory. Mało, bo to wciąż jednak temat nieprzepracowany, nieprzegadany. Część wspomnień jest wypierana. Nie o wszystkim wiemy. 
A ta książka sprawia, że chcemy się obejrzeć w tył, w przeszłość, i spytać, jak to było w naszej rodzinie... 
Ja uważam, że takie rozmowy, powroty do dawnych lat, są bardzo potrzebne - jeżeli nie wiesz skąd przyszedłeś, możesz nie wiedzieć, dokąd idziesz. Możesz nie rozumieć i zbyt łatwo oceniać. 
Duża wartość tej książki leży też dla mnie w źródłach - są to prawdziwe pamiętniki, spisane historie, listy, ówczesne gazety... nie wszystkie, bo nie sposób ująć wszystkiego w jednej książce, ale jest to punkt wyjścia. Potem można sięgnąć po "Wymazaną granicę" czy "Był dwór nie ma dworu". 
Macie też jakieś książki, które uzupełniałyby "Chłopki"?
_______________
#gdziespomiedzy
#bookphotography #bookstagrampl #książki #literaturafaktu #chłopki #joannakucielfrydryszak #marginesy #kochamczytać #czytambolubię #polskawieś #niestatystyczny #polecajka
Margaret Atwood. Od niedawna jedna z moich ulubion Margaret Atwood. Od niedawna jedna z moich ulubionych pisarek. A za co pokochałam Atwood?
.
Za poczucie humoru. Takie ironiczne, czasem wręcz cyniczne. Jeżeli można mieć mroczne poczucie humoru, to kanadyjska pisarka je ma.
.
Za konsekwentne zdzieranie warstw. Nie zatrzymuj się w pół kroku, mówi Atwood, patrz, gdzie ta myśl cię zaprowadzi? Na pewno chcesz tam iść? Na pewno Ci się to podoba? Rzuciłeś hasło, a co ono naprawdę znaczy?
.
Za ludzką uczciwość. Brak pomników, piedestałów, zasłon i tabu. Siebie też nie oszczędza. 
.
Za to, że ocenę swoich bohaterów zostawia nam - czytelnikom.
.
Za umiejętność wchodzenia w przeróżne rodzaje osobowości - jaką ona musi mieć wyobraźnię! Jaką spostrzegawczość! 
.
Za odwagę - mówi głośno o problemach społecznych. Jest sobą. Czytałam kiedyś, że dorastanie w kanadyjskim lesie (Atwood tam właśnie się wychowywała, tak pracowali jej rodzice) uodporniło ją na pytanie "a co ludzie powiedzą?". 
.
Wreszcie za to, że czytając jej książki, to pomimo całej ich grozy, mroku i rozgrzebywania ludzkich emocji, nie czuję się pokaleczona. Ani dobijająco bezradna. Za słowo "czułosć" zostałabym zapewne nieźle zbesztana, ale pod surowością, przenikliwością książek Margaret Atwood kryje się ciut tkliwości. Może ciut nihilistycznej, ale jednak. 

#gdziespomiedzy #bookstagrampl #kochamczytać #czytambolubię #margaretatwood #opowieśćpodręcznej #kamienneposłanie #dobrekości #opisaniu
Idzie swoją drogą. Dużo tam kamieni, buty dziu Idzie swoją drogą. 
Dużo tam kamieni, buty dziurawe, ale ona idzie. To ze słońcem, to pod wiatr. 
Głównie wędruje z kawą i kalendarzem pod pachą, jako Wielka Ogarniaczka Życia Rodzinnego.
Czasem wypisuje się z ram i tańczy po łąkach.

@w.dziurawych.trampkach
- czy to ty?

#kobiety_fotowtorek #gdziespomiedzy 
@fotowtorek_kfs #kfs #siostrzeństwo
Czas. Dobry, lepszy, najlepszy. Zły, gorszy, naj Czas.

Dobry, lepszy, najlepszy.
Zły, gorszy, najgorszy.

Było... Jest! 

Będzie?

Co zatrzymać? Co wypuścić?
Oglądać się za siebie czy iść dalej?

"To sprzedane do nieba, cała sztuka. Szczęśliwy, kto ten skrawek widział, niech większego szczęścia nie szuka"
(M. Pawlikowska-Jasnorzewska)

#52zdjęcia_33_2023 #czas #52zdjęcia #temattygodnia 
#bookphotography #bookstagram #kochamczytać #gdziespomiedzy #mariapawlikowskajasnorzewska
Byłam jeszcze mała, miałam może 8 lat, kiedy c Byłam jeszcze mała, miałam może 8 lat, kiedy chwycilam z regału Babci książkę "Życie jest snem". Uderzenie tej myśli - czy życie może być snem -  pamiętam do dziś. 
Co jest prawdą a co złudzeniem? Co  gwiazdami a co ich odbiciem w stawie?

Moje impresje na temat: #książka_fotowtorek 
dla @kobiecafotoszkola 

#gdziespomiedzy #kfs_fotowtorek #bookstagram #kochamczytać #życiejestsnem #czytambolubię #trochęwątpliwości
Mistrzowie opowieści. O kobiecie Wyd. Wielka Lite Mistrzowie opowieści. O kobiecie
Wyd. Wielka Litera 
___________________
O budowaniu własnego "ja".
"Ten trudny wiek..." - o dorastaniu.
O radzieckiej (nie)szczęśliwości.
O samotności rodem z "Wron" Dvorakowej, ale w scenerii fińskiej wsi.
"Bukiet kwiatów, który Xia przyniósł do kawiarni, jest naprawdę piękny, a ja umieram ze smutku".
O tym, jak zostać panią sprzątającą na własność i o tym, jak w końcu można wybuchnąć płaczem.
O Towarzystwie do Zadawania Pytań - Virginii Woolf - świetne!
O tym, co się dzieje pod pewnym łóżkiem w Egipcie i o tym, kto jest idealną niewiastą - siostra, a w nagrodę "na głowę włożono jej koronę: jeszcze większą czarną płachtę (...). Mnie dla odmiany, chcąc zmylić ojca, los i przeznaczenie, mama ubierała jak chlopaka, jakbym nie była (...) każdą inną kobietą z otworem".
O tym, jak wybrać między dwoma miłościami - do matki i do przyjaciółki.
O matce - czarownicy.
O opiekowaniu się dziećmi jak na dobrą matkę przystało (groteska, humoreska?)
O zawiści, zemście, żalu i obracaniu wszystkiego w proch.
O depresji, psychozie poporodowej.
O potrzebie wolności. Kto będzie bardziej wolny - kobieta czy roślina?
O śmierci. 
O kobiecie takiej jak ty? Jak ja?

Będę do nich wracać. 

#gdziespomiedzy #bookstagrampl #bookstagram #kochamczytać #czytambolubię #niestatystyczny #polecajka #literaturapiękna #mistrzowieopowieści #mistrzowieopowieściokobiecie #okobiecie #wydawnictwowielkalitera #opowiadania
Wrzesień i sentymenty. Jedyne, jakie lubię. Nie Wrzesień i sentymenty. Jedyne, jakie lubię.  Nie jestem sentymentalna, reaguję alergicznie na hasło "kiedyś to było"; jak raz mąż zniósł ze strychu pudło z pamiątkami, w pierwszym odruchu wzruszyłam ramionami i chciałam wszystko wyrzucić. Bez żalu podarłam kilka starych zdjęć. 
Sentyment mam do szkoły. Zapach kredek i atramentu, czysty zeszyt, smak jabłka na drugie śniadanie (w domu obowiązkowo zupa mleczna) i widać duże poczucie bezpieczeństwa, skoro tak mi się dobrze kojarzy... może dlatego dziś pracuję w szkole ;)

#sentymenty #52zdjęcia_32_2023 #temattygodnia #52zdjęcia @52zdjecia
#wrzesień #szkoła #początek
#gdziespomiedzy
@zielonyregal - Małgosiu, jak ty wybrałaś te pa @zielonyregal - Małgosiu, jak ty wybrałaś te parę nazwisk, książek, z całego stosu rzeczy ważnych?! Jak miałam to wybrać ja?! Już chyba wolę wyzwanie typu: kup w Biedronce parówkę Patrycję!
Ale spróbowałam;)
I tak się przedstawia moja lista #54321 na dzień dzisiejszy:

5 książek, które kocham:
Pod słońcem Julii Fierdorczuk
Świat Dysku Terry'ego Pratchetta (że to trochę ponad 40 części? co tam, kocham każdą!)
Opowieść podręcznej Margaret Atwood (ale Testamenty już nie)
Wiedźmin Andrzeja Sapkowskiego 
Dziecko piątku Małgorzaty Musierowicz 

4 autorów, których książki biorę w ciemno:
Katarzyna Puzyńska
Julia Fiedorczuk
Margaret Atwood
Zofia Stanecka 

3 ulubione motywy:
macierzyństwo i wychowawcze dylematy
zwyczajne życie i młyny historii
szczegóły znaczące 

2 ulubione miejsca do czytania:
przy stole w kuchni
ławka bujana w ogrodzie (jeśli akurat taka gdzieś jest)

1 książka, która czeka na przeczytanie:
moja, hehe
a tak serio to leży ich cały stosik. W koszykach internetowych księgarni stosiki kolejne. W archiwach zapisanych polecajek bookstagramowych - jeszcze kolejne. A potem zawsze mogę wrócić do ulubionych-już-przeczytanych.

Uff, wybaczcie mi, moje wszystkie inne książki! Też was kocham! Każda z was była dla mnie w którymś momencie ważna, potrzebna - czy to do śmiechu, czy to do zamyślenia się... Następnym razem zgodzę się szybciej na bieganie w maratonie niż wybieranie spośród was! 
I kończę, bo przychodzą mi na myśl wszystkie książki, których nie wymieniłam ;)

#gdziespomiedzy #bookstagrampl #wyzwanieczytelnicze #ulubioneksiążki #juliafiedorczuk #katarzynapuzyńska #zofiastanecka #margaretatwood #kochamczytać #niestatystyczny #jeżycjada #światdysku #wiedźmin
Moja melancholijna Lilka. Tak ją narysowała @muk Moja melancholijna Lilka.
Tak ją narysowała @mukozu.art - świetnie uchwyciła charakter mojej bohaterki! Dziękuję Ci! 

Wyganiając mojego wewnętrznego krytyka hen, daleko, odważylam się napisać więcej o książce, którą napisałam. Mimo, że opowieść jest pełna humoru, to jednak pewien melancholijny rys też w sobie ma. Trochę tęsknoty za zrozumieniem, przyjaźnią. Za pięknem. 

I napisałam o dwóch ważnych literacko rzeczach - wszystko na blogu :) link będzie w relacji 'Lilka i Henio'.

@kachna.krasnianka - dziękuję za motywację do wpisu ❤️

#gdziespomiedzy #kochampisać #bookstagrampl 
#melancholia_fotowtorek #kfs @fotowtorek_kfs 
#ilustracja #bajkadladzieci
To tylko awaria. To się poskleja. @52zdjecia - a To tylko awaria.
To się poskleja.

@52zdjecia - a już myślałam, że nic nie będę miała na 31 temat...
I oto przyszedł dzisiejszy dzień. Cały na biało i wyszczerzony w złośliwym uśmiechu. No żesz od rana wszystko nie tak! Poskarżę się tylko, że na mój przepyszny zakalec synek się wykrzywił i rzucił: "to jest obrzydliwe!". No cóż. 
Do pracy też nic nie przygotuję, bo mi laminarka wariuje.
To... idę poczytać! Patrzę na stosik przyfotelowy i chyba wybiorę dziś kolejne opowiadania z cyklu "Mistrzowie opowieści. O kobiecie". Chcę wszystkie książki z tej serii! I nie chcę już żadnych awarii ;)

#totylkoawaria #temattygodnia #52zdjęcia_31_2023 #52zdjęcia 
#gdziespomiedzy #kochamczytać
Mój Instagram

życie i książki

Wakacje #2. Książki!

10 lipca 2022
życie i ...

Listopadowe impresje

27 listopada 2022
życie i problemy

Rozmyślania o depresji dzieci i młodzieży

23 marca 2023
życie i problemy

Dzieci i trudne tematy… Jak rozmawiać o śmierci?

29 maja 2022
życie i ...

Dialogi

11 listopada 2021
życie i problemy

„Kołyska”

16 grudnia 2021
życie i problemy

Czas.

2 sierpnia 2022
życie i ...

Dzień jak co dzień

2 grudnia 2022
życie i ...

To był maj…

21 maja 2023
życie i książki

Życie, książki i muzyka

1 października 2021

© 2023 gdzieś pomiędzy | Powered by Minimalist Blog WordPress Theme