Skip to content
napis gdzieś pomiędzy - blog o życiu i...
Menu
  • O mnie
  • Gdzieś pomiędzy – czyli gdzie?
  • życie i …
  • życie i książki
  • życie i problemy
  • Czytamy dzieciom
  • Opowieści rodzinne
Menu
światło i mrok, cień, widać połowe obrazu przedstawiającego smutną kobietę, widzieć cię jak nadzieję

widzieć cię jak nadzieję

Posted on 23 września 202423 września 2024 by Ola

Widzieć nadzieję… Nie można już wiele zobaczyć, kiedy ma się trochę lat. 

Kiedyś tej nadziei było na świecie więcej, ludzie mówili, że wojny się skończyły. Gruzy znikały, domy miał coraz mniej dziur a coraz więcej krzeseł i talerzy.
Kiedyś na stole stały bukiety zebrane na spacerze, choć niektóre zostały rozsypane na polanie, tej co potrafiła skryć miłość przed wzrokiem innych.
Kiedyś w jego zielonych oczach było całe morze nadziei. Morze skurczyło się do wymiarów kałuży. Potem nawet tej odrobiny zieleni nie mogła dostrzec.

Nie szukała jej, już nie.

Dużo czytała o chemii i atomach. Sprawiało jej to przyjemność – świat rozgrzebany do cząstek elementarnych wydawał się poukładany i zrozumiały. Najbardziej ucieszyła ją myśl, że oczy i serce i ręce i kamień składają się ostatecznie z tych samych elementów. Niestety, nie mogła sobie poradzić z pojęciem entropii. Znów pojawiła się nieprzewidywalność i ta dręcząca możliwość, że nagle wszystko się zmieni. I że odważy się mieć nadzieję.

Zaczęła czytać wiersze, wszystkie, jakie znalazła: śmieszne, smutne, poważne, piękne, turpistyczne, futurystyczne, znane i nieznane, napisane i te, będące dopiero zamysłem. To pomagało najbardziej. Niedogodnością jednak stały się nieustabilizowane arytmie serca.
Niestety, czasem trafiał się wiersz, który przypominał o tym, co miało być zapomniane.

W końcu przygarnęła kota.

Wróciły wojny w sąsiednich krajach, wróciły gruzy, u kogoś na stole wróciły bukiety, ale ona już tylko uśmiechała się do kota.

obraz z kwiatami w butelce
drzewo i polna droga

słowa tytułu: @bez_wytnienia

Nawigacja wpisu

← słowo – jej dom
śmierci się wesoło i względnie swobodnie →

1 thought on “widzieć cię jak nadzieję”

  1. Zielona Wiedźma pisze:
    25 września 2024 o 07:36

    No i masz Ci los, tak krótko, a tak wiele. I został ślad.

    Odpowiedz

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

kontakt
Ola, siedzi w oknie, zdjęcie czarno - białe, melancholijne, bo tematem jest czas
To ja, Ola, zapraszam do mojego zwykle uśmiechniętego świata. Choć chwile zwątpienia, goryczy i szarości też tu są, co zrobić... Też tak masz? To się zrozumiemy!
Poczytasz u mnie o życiu codziennym, o polecanych książkach, o wychowaniu. Znajdziesz też chwile z dobrą muzyką!

Ostatnie wpisy:

  • Za oknem słyszę mewy
  • Bajka o chochliku i dla chochlików
  • zieleń od pierwszego zdania
  • Bajka – przeplatajka
  • śmierci się wesoło i względnie swobodnie
książka Małgosi Cudak, Mała księga mieszkańców puszczy
Książka M. Cudak, nad którą objęłam mój pierwszy patronat.
Książka R. Barancewicz, mój drugi cudny patronat.
Antologia bajek, jedna z nich jest napisana przeze mnie samą, osobiście:) Premiera 12.04!

Często zaglądam do:

gach z pawlacza - blog z opowiadaniami. Muzy, upiory i inne takie stwory...

na stronie bajki - blog Małgosi Cudak, z bajkami do słuchania i książkami do czytania

miss ferreira - blog o życiowych zamieszaniach

julia rozumek - blog pisarsko - życiowy

Archiwa blogowe:

  • luty 2025
  • grudzień 2024
  • listopad 2024
  • październik 2024
  • wrzesień 2024
  • sierpień 2024
  • lipiec 2024
  • czerwiec 2024
  • maj 2024
  • kwiecień 2024
  • marzec 2024
  • luty 2024
  • styczeń 2024
  • grudzień 2023
  • listopad 2023
  • październik 2023
  • wrzesień 2023
  • sierpień 2023
  • lipiec 2023
  • czerwiec 2023
  • maj 2023
  • kwiecień 2023
  • marzec 2023
  • luty 2023
  • styczeń 2023
  • grudzień 2022
  • listopad 2022
  • październik 2022
  • wrzesień 2022
  • sierpień 2022
  • lipiec 2022
  • czerwiec 2022
  • maj 2022
  • kwiecień 2022
  • marzec 2022
  • luty 2022
  • styczeń 2022
  • grudzień 2021
  • listopad 2021
  • październik 2021
  • wrzesień 2021
  • życie i …
  • życie i książki
  • życie i problemy

anegdotki dobry humor dziecko jesień kryminały książki malarstwo matka-feministka małżeństwo musierowicz muzyka mąż notatki nowy_dzień opowiadanie przepis reportaże rodzina rozmowa rozmowy samo życie spokój współczucie wychowanie wyjaśnienie zdjęcia zdrowie święta żółte liście

życie i książki

Moje miasteczko Bełz

25 września 2022
życie i problemy

Taki sobie zwyczajny tydzień

23 października 2021
życie i książki

Czytamy dzieciom – ciąg dalszy

4 lutego 2022
życie i ...

O dziecku, co jest mądrzejsze od mamy

28 września 2021
życie i ...

„Mój szczęśliwy dzień”

1 stycznia 2022
życie i ...

Rozmówki rodzinne.

11 września 2022
życie i książki

Mała księga mieszkańców puszczy

2 grudnia 2023
życie i ...

Żółte liście – część 3

5 listopada 2021
życie i ...

Żółte liście, szarlotki i inne melancholie

15 października 2021
życie i książki

„Znikopis”

24 września 2021

© 2025 gdzieś pomiędzy | Powered by Minimalist Blog WordPress Theme