Skip to content
napis gdzieś pomiędzy - blog o życiu i...
Menu
  • O mnie
  • Gdzieś pomiędzy – czyli gdzie?
  • życie i …
  • życie i książki
  • życie i problemy
  • Czytamy dzieciom
  • Opowieści rodzinne
Menu
Czytamy dzieciom - obrazek zaczytanych dzieci, wokół dzieje się magia

Czytamy dzieciom. Tym trochę starszym.

Posted on 26 listopada 202226 listopada 2022 by Ola

Trochę z biblioteki, trochę z księgarni, trochę od ludzi. Tu pożyczę, tam kupię. Wszystko przeczytam. I oto co dziś polecam!

Przedział wiekowy zalecany to 9 - 12 lat, ale ja sądzę, że co bardziej oczytane siedmiolatki też dadzą radę i się wciągną.

1. "Kamienica"
Roksana Jędrzejewska - Wróbel, Wydawnictwo Literatura, seria "To lubię"

Nie na darmo Roksana Jędrzejewska – Wróbel jest jedną z bardziej znanych i nagradzanych autorek książek z zakresu literatury dziecięcej i młodzieżowej. „Kamienica” jest po prostu świetna. Zabawna opowieść z drugim dnem.
Po pierwsze – jest to opowieść o mieszkańcach niby zwyczajnej kamienicy: jest tam Apolonia Prosiaczyńska i jej syn Lucjusz, są sąsiedzi: Gizela Wredziszewska, Luiza Truchcikowska z rodziną i Pelagia z Arnoldzikiem. Wszyscy oni – z wyjątkiem artysty Lucjana – wydają się lubić swoje przeciętne, zwyczajne życie bez niespodzianek, z utartymi schematami i z zakazami robienia czegokolwiek inaczej niż wszyscy. Ach, no tak, i wszyscy są świnkami, taki drobiazg 🙂 Nie jest to istotna rzecz, ale dodaje historii humoru i lekkości.Kłopoty zaczynają się, kiedy artysta Lucjusz zakochuje w artystce – Klarze. Kreatywna, wesoła, otwarta, nieszablonowa świnka Klara burzy pozorny spokój swoich sąsiadów.
I tu oczywiście kryje się drugie dno – Kamienica staje się alegorią naszych ludzkich problemów z akceptacją siebie i innych.
Uwielbiam, kiedy mądry autor/autorka mówi o ważnych sprawach w sposób zrozumiały dla dzieci. Ukłony! I polecam!

czytamy dzieciom - okładka książki Kamienica, Roksana Jędrzejewska Wróbel, wokół klocki - wszystkie ceglane, oprócz pary innych, białych

2. "Uszy do góry" Irena Landau, Wydawnictwo Literatura seria "To lubię"

Jedna z nowszych książek autorki (rocznik 1932!), którą większość moich równolatków skojarzyłaby z czytankami z podręczników. W klasach 1-3 wciąż czyta się jej opowiadania i fragmenty. Ja mam do nazwiska Pani Landau duży sentyment i wiele sympatii.
A „Uszy do góry” z 2011 roku to opowieść o jedenastoletniej dziewczynce, Mai. Maja jest po wypadku. Straciła władzę w nogach i nie wie, czy kiedykolwiek będzie mogła znów chodzić. Uczy się żyć od nowa, na wózku.
Tylko czy na pewno od nowa? W końcu to dalej ta sama Maja, która lubi śmiech, lubi szkołę, lubi swoją kuzynkę, przyjaciół, lubi, jak wszystko jest normalnie. Jak udaje jej się odnaleźć i połączyć to, co było, z tym, co teraz będzie? A jak poradzi sobie rodzina? Najlepsze przyjaciółki?
To historia, ktora w przystępny dzieciom sposób uczy, że empatia to nie litość, że strach trzeba pokonywać, że nie wolno się poddawać.
Maja to fajna bohaterka, pozytywna, czasem takich mi brakuje we współczesnej literaturze dziecięco – młodzieżowej. Bardzo przypadła mi do gustu, przebywanie w jej towarzystwie to może być dobra terapia dla wkraczających w dorastanie dzieciaków, które czują się przygniecione złymi wiadomościami, szkołą, zmęczone… Kochani – nie powiem wam „uszy do góry”, ale książkę polecam. Dodaje siły w środku, jak kakauko rozgrzewa w brzuchu.

czytamy dzieciom - Uszy do góry, Irena Landau, okładka książki i inne książki z regału w tle

3. "Lekkie życie Barnaby'ego Brocketa", John Boyne, wydawnictwo Dwie Siostry.

Świetna opowieść dla młodszej młodzieży, starszych dzieci. I dla dorosłych, wszystkie dobre książki dla dzieci są też ważne dla dorosłych, zauważyliście?
Opowieść o „lekkim życiu” Barnaby’ego to wbrew tytułowi opowieść o trudnym, bolesnym życiu, kiedy jest się odmiennym, ale także o potrzebie przyjaźni, akceptacji, o wyciąganiu pomocnej dłoni, o tym, jak ważne jest wsparcie dla drugiego człowieka a nie ocena i pozory.
To też ważna opowieść o wierności samemu sobie. O odwadze. O szukaniu z nadzieją swojego miejsca.

Barnaba przychodzi na świat w rodzinie, która chorowicie wręcz stara się żyć całkowicie „normalnie”. A tymczasem mały bobas już od urodzenia jest inny i słowo „normalny” pasuje do niego jak pięść do nosa, Barnaba bowiem nie podlega prawom grawitacji i unosi się wciąż nad ziemią. Rodzice są zrozpaczeni. Co zrobią? Do czego się posuną, by odzyskać swoje ułożone życie? A co o wszystkim myśli sam Barnaba i co zrobi ze sobą?

Podziwiam też autora za prostotę językową przy poruszaniu absolutnie nie prostych tematów. John Boyne to autor „Chłopca w pasiastej piżamie”, opowieści (jest też dobra ekranizacja) o wojnie widzianej oczami synka niemieckiego oficera i chłopca zza krat obozu koncentracyjnego.   

czytamy dzieciom, Lekkie życie Barnaby'ego Brocketta, John Doyne, okładka książki i zakładka z balonikami obok

4. "Dwa słowa" Anna Taraska, Wydawnictwo Dwie Siostry

Polecam, jak szukacie książki – ogrzewajki. Takiej książki do ulubionej kawy, do czytania przy kominku, przy lampeczkach ciepluchnych, do gorącej czekolady też może być;)
I polecam, jak lubicie literackie zabawy. Nie brakuje tu bowiem humoru, inteligentnego dowcipu, pytań filozoficznych – w końcu, akcja książki wygląda tak, że spotykają się Bóg z Człowiekiem i idą razem przez Słownik, spotykając Słowa Ważne, Brzydkie, Smutne, Chwilowe, Słowa jak Chleb, jak Człowieczeństwo, jak Życie – to MUSI być intrygująco!
Popatrzcie na ten fragment:
„I poszli. Po drodze przekrzykiwali się i przekomarzali, bo ciekawych opowieści każdy miał w zanadrzu z tuzin (…), aż dotarli do sprawiająciej miłe wrażenie kawiarni i zniknęli w jej rozświetlonym wnętrzu.”
Prawda, że piękne?
Zaczniecie się zastanawiać, jakie słowa są dla was ważne? Do których przykładacie wagę?  Jak nazywacie świat wokół was? Dlaczego słowa są dla was ważne? 
Nie wiem, które pytanie i która odpowiedź to sprawiła, ale ja  uśmiecham się do tej książki jak do przyjaciela.

W moim domu dyskusje na temat używania słów inkluzywnych są na porządku dziennym. Rozumiemy, jaka jest różnica między wyrażaniem swoich poglądów a obrażaniem kogoś raniącym słowem.  Ta książka skłania do zastanowienia się, jak traktujemy słowa. 

czytamy dzieciom, dwa słowa, Anna Taraska, okładka książki i w tle rozłożone gazety, czarno - białe

5. "Plaża tajemnic" Rafał Witek, Wydawnictwo Literatura, seria "To lubię"

Halo, halo, witamy w kąciku poezji dla wszystkich dzieciaków!
Dobry wiersz dla najmłodszego i prawie-przecież-już-dorosłego czytelnika to ważna sprawa! Zgodzą się ze mną logopedzi, nauczyciele młodszych klas, przedszkoli i oczywiście rodzice szukający dobrych czytanek do snu 😉 Ale i wielu z prawie-przecież-już-dorosłych ludzi lubi poezję, i nie potrzebuje do tego tłumaczenia, bo mówi im to poetycka część ich natury. I basta. Dla nich też coś mam!

Posłuchajcie tego:

„Śpi już miasto, całe śpi.
W mieście nie śpią tylko sny.

Sny się snują po ulicach
w majtkach, kapciach i pidżamach.
W kalesonach i szlafmycach
łażą do samego rana.

Śnią się sny po wszystkich skwerach
pieszo albo na rowerach –
a przed nimi mknie ulicą
sen ze srebrną kierownicą.

Skąd przyjechał, dokąd pogna?
Jakie gwiazdy go przyniosły?
To sen chłopca, co zapomniał,
że od dawna jest dorosły!”

Ten wierszyk jest częścią książki przygodowo – refleksyjnej dla dzieci, „Plaża tajemnic” Rafała Witka.
Akcja książki przeplata się z poszukiwaniem zaginionych wierszy. Jest też mnóstwo zabaw językowych, humoru i przeurocze bohaterki: Dzidzia i Kaszolina. Bystre smarkule! I mnóstwo tu ciepła, wzajemnego szacunku.
Polecam czytelnikom od około 10 lat wzwyż. 

czytamy dzieciom - plaża tajemnic, Rafał Witek, okładka książki, obok ułożony z płatków róży znak zapytania

Mam też coś z życia, wiadomo, bez anegdotek się nie obejdzie!

Otóż rodzice drodzy, zważajcie bardzo na to, co robicie, nawet kiedy o tym nie opowiadacie za dużo, bo wasze dzieci PATRZĄ. OBSERWUJĄ. Nawet, jak nam się wydaje, że wcale nie są zainteresowane naszymi wyczynami. 

Moje dziecko uświadomiło mi ostatnio dobitnie, że ma oczy z tyłu głowy i widzi nawet jak nie patrzy. Zaraz poniżej zobaczycie dwa zdjęcia, które zrobił Piotrek Młodszy. Było to tak: 

– Mamo, zrobiliśmy ci z tatą śniadanie, zobacz, fajne!

– Jej, piękne! Dziękuję! Muszę zrobić zdjęcie na pamiątkę, zanim zjem! I tyle bananów dostałam, mmm, pycha…

– Chcesz zdjęcie zrobić? To poczekaj, mamo, to musisz naokoło poustawiać książki, jak ma być zdjęcie! 

– Myślisz?…  – Trochę mnie to zdziwiło, skąd taki pomysł w tej sześcio-prawie-letniej główce.

– No jasne, ty przecież zawsze dajesz książki na zdjęcia. – Mały powiedział to tak naturalnie, jakby wpychanie książek na zdjęcia było najnormalniejszą czynnością każdej mamy od czasu, jak nauczyła się czytać. 

Co więcej, kiedy chciał babci swojej wysłać zdjęcie ulubionych książek, to też najpierw powyciągał lego, klocki, figurki, ułożył kompozycję, sprawdził, poprawił, coś odrzucił… I dopiero zatwierdzone zdjęcie wysłał.

Przysięgam, ja nigdy świadomie nie tłumaczyłam, że lubię dobierać kompozycje do opisywanych książek! Bawię się zdjęciami, cieszę się z efektów, czasem się pochwalę pierwszej osobie, jaka jest obok i okazuje się, że bywa tą osobą właśnie moje obserwujące syniątko. A ono się uczy…

Także uważajcie, jak też macie takich szpiegów w swoim domu! ONI PATRZĄ!

śniadanie dla mamy - naokoło ustawione książki do zdjęcia
książki z serii władca pierścieni i hobbit, naokoło poustawiane zabawki pasujące tematycznie do książek

Nawigacja wpisu

← Jesienne opowiadanie o listopadowym zmierzchu.
Listopadowe impresje →

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

kontakt
Ola, siedzi w oknie, zdjęcie czarno - białe, melancholijne, bo tematem jest czas
To ja, Ola, zapraszam do mojego zwykle uśmiechniętego świata. Choć chwile zwątpienia, goryczy i szarości też tu są, co zrobić... Też tak masz? To się zrozumiemy!
Poczytasz u mnie o życiu codziennym, o polecanych książkach, o wychowaniu. Znajdziesz też chwile z dobrą muzyką!

Ostatnie wpisy:

  • Co czytać – moim zdaniem
  • Wielkie piękno zmienności
  • Za oknem słyszę mewy
  • Bajka o chochliku i dla chochlików
  • zieleń od pierwszego zdania
książka Małgosi Cudak, Mała księga mieszkańców puszczy
Książka M. Cudak, nad którą objęłam mój pierwszy patronat.
Książka R. Barancewicz, mój drugi cudny patronat.
Antologia bajek, jedna z nich jest napisana przeze mnie samą, osobiście:) Premiera 12.04!

Często zaglądam do:

gach z pawlacza - blog z opowiadaniami. Muzy, upiory i inne takie stwory...

na stronie bajki - blog Małgosi Cudak, z bajkami do słuchania i książkami do czytania

miss ferreira - blog o życiowych zamieszaniach

julia rozumek - blog pisarsko - życiowy

Archiwa blogowe:

  • maj 2025
  • luty 2025
  • grudzień 2024
  • listopad 2024
  • październik 2024
  • wrzesień 2024
  • sierpień 2024
  • lipiec 2024
  • czerwiec 2024
  • maj 2024
  • kwiecień 2024
  • marzec 2024
  • luty 2024
  • styczeń 2024
  • grudzień 2023
  • listopad 2023
  • październik 2023
  • wrzesień 2023
  • sierpień 2023
  • lipiec 2023
  • czerwiec 2023
  • maj 2023
  • kwiecień 2023
  • marzec 2023
  • luty 2023
  • styczeń 2023
  • grudzień 2022
  • listopad 2022
  • październik 2022
  • wrzesień 2022
  • sierpień 2022
  • lipiec 2022
  • czerwiec 2022
  • maj 2022
  • kwiecień 2022
  • marzec 2022
  • luty 2022
  • styczeń 2022
  • grudzień 2021
  • listopad 2021
  • październik 2021
  • wrzesień 2021
  • życie i …
  • życie i książki
  • życie i problemy

anegdotki dobry humor dziecko jesień kryminały książki malarstwo matka-feministka małżeństwo musierowicz muzyka mąż notatki nowy_dzień opowiadanie przepis reportaże rodzina rozmowa rozmowy samo życie spokój współczucie wychowanie wyjaśnienie zdjęcia zdrowie święta żółte liście

życie i książki

Urlop. Kawa. Kryminał.

18 lipca 2023
życie i ... życie i książki

Wakacje #1

2 lipca 2022
życie i książki

Lek na całe zło świata? Phi, wiadomo. Książki.

25 września 2021
życie i książki

Opowieści rodzinne – 4

11 lutego 2022
życie i książki

Mała księga mieszkańców puszczy

2 grudnia 2023
życie i książki

Kubek melisy

19 lutego 2022
życie i ...

Krótka historyjka o (nie)konsekwentnym wychowaniu.

25 września 2021
życie i ...

Przepis na kotleciki

23 września 2021
życie i ...

Wielkie piękno zmienności

24 maja 2025
życie i ...

Plontynki – czyli myśli różne

14 maja 2023

© 2025 gdzieś pomiędzy | Powered by Minimalist Blog WordPress Theme